Edit: a i widziałam kobitkę w Wieliczce na terenie koopalni soli która w Tuli nosiłą przodem do świata[/QUOTE]

Z ciekawości chyba spróbuję córe tak zapakować do tuli( oczywiście w domu i to na chwilę) bo nawet nie wpadłam na to, że jest to możliwe