moja reakcja na pawiszonki:
motałam nieprane, a plecak prosty na wierzgającym 3miesięczniaki wyszedł pięknie! mięciutka od nowości, cienka, węzeł malutki (chyba najmniejszy z chust, które mam), a nosiło bardzo dobrze (fakt 7kilowca )

już schnie

do torebki będzie idealna, bo mało miejsca zajmuje

(i kolor dla mnie super )