jako, o mnie mowa, odpowiem - miałam odciągnięte mleko w lodówce, wzięłam ŁYKA parę razy i nigdy w takich okolicznościach dzieci nie zaskoczyły mnie przedwczesną pobudką. jak byłam w stanie przewidzieć? nie byłam, za to mogłam z pewnym ryzykiem przypuszczać kiedy pobudka nastąpi. posmakowałam "kefirowej" ilości piwa dla smaku. suma sumarum nie naraziłam w ten sposób dzieci. zresztą ja prawie zawsze miałam zapasy odciągniętego mleka ze względu na różne inne okoliczności życiowe.