Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
zadziwia mnie to strasznie to bronie tego łyka alkoholu naprawdę mnie to zadziwia
Ja np. udzielam się tu mimo, że nie karmię piersią. Irytuje mnie to, że ja nie mówię nikomu "musisz się napić łyka, bo inaczej masz problem z głową", a pojawiają się wypowiedzi "nie możesz wypić łyka, bo masz problem z alkoholem/bo to znaczy, że tak naprawdę wypijasz sześciopak/bo szkodzisz dziecku".
Wypowiedzi w stylu "uważam, że niepowinno się pić alkoholu opdczas karmienia i sama nie używam płynu do płukania jamy ustnej" nie obudziłyby raczej takich emocji

Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
A to nie chodzi przypadkiem o to, że te same matki odrzucają sklepowe ciastka czy inne tego typu produkty jako niezdrowe a jednocześnie dopuszczają picie piwa?
Ja do nich nie należę, ale jakby nie patrzeć razem z ciastkiem dziecko zjada różne szkodliwości, a gdy matka wypije niewielką ilość alkoholu i odczeka odpowiednio długo, to w mleku nie ma szkodliwości. Dostrzegam logikę.