Pokaż wyniki od 1 do 20 z 272

Wątek: ŁYKologia stosowana - teoria i praktyka nAA

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    noszenie w chuście (dobrze dociągniętej) nie szkodzi. Ale co do alkoholu.. Ja bym nie ryzykowała nawet kropli podczas karmienia..
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  2. #2
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    Stara pani neurolog, do której chodzi moja córka, powiedziała, żebym nie nosiła jej w chuście (widziała nas, kiedy zamotane przyszłyśmy na wizytę prawie 1,5 roku temu). Zapytałam dlaczego tak uważa. Odpowiedziała, że ona po prostu tego nie lubi. Dla mnie nie był to przekonywujący argument.
    Zgadzam się z MonikąK, że w dobrze zawiązanej i dociągniętej chuście kręgosłupowi dziecka nic nie grozi. Kobiety nosiły dzieci od setek tysięcy lat i jakoś nie wpłynęło to negatywnie na kondycję ludzkości.
    Co do picia podczas karmienia, to może kropla nie zaszkodzi, jednak uważałabym z tym. Ja pozwalam sobie na odrobinę odgazowanego karmi po ostatnim karmieniu. Oczywiście zależy od Ciebie jak będziesz postępowała.
    Ostatnio edytowane przez Georgina ; 27-08-2012 o 11:38 Powód: dodatkowe argumenty





    Bubu 7.9.2010

  3. #3
    Chustofanka Awatar karminek
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    juz Gdańsk...
    Posty
    368

    Domyślnie

    co do mojego "picia" to dosłownie było to wzięcie łyka na język, dla smaku, po czym nie karmiłam minimum 5-6 godzin i to zdarzyło się może 4 razy. wielokrotnie czytałam, że alkohol jak jest w krwi, to będzie i w mleku, a jak go nie ma w krwi, to i w mleku też nie. ale może coś źle zrozumiałam.
    w każdym razie teraz dylematu nie mam, bo ze względu na trzuchę alkoholu już nigdy nie tknę.
    {baTonik} & {NasteczkaPółCiasteczka} 12.01.12

  4. #4
    Chustomanka Awatar patrysha
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,321

    Domyślnie

    My od pewnej młodej rehabilitantki też usłyszałyśmy, żeby się nie nosić - chyba, że w pozycji kołyski i to do 5-6 miesiąca.

    Mała ma lekką asymetrię, ale do obserwacji [bo jeszcze "rozwojowo" może mieć] i konsultacji za miesiąc, ale stwierdzenie o chuście nie dotyczyło Duśki tylko ogólnie wszystkich dzieci.

    Za to ortopeda powiedział, żeby nosić byle nie w pozycji kołyski i co teraz
    lipcowe broje Dobrawa​​ 21.07.2012 i Krzesimir 30.07.2014 oraz Gniewosz 19.03.2016 +
    Zapraszam do nas moje broje

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Usa
    Posty
    656

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez karminek Zobacz posta
    wielokrotnie czytałam, że alkohol jak jest w krwi, to będzie i w mleku, a jak go nie ma w krwi, to i w mleku też nie. ale może coś źle zrozumiałam.
    Dobrze zrozumiałaś nie ma co schizowac z powodu jednego łyka po karmieniu od czasu do czasu

  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    1,299

    Domyślnie

    Na pocieszenie powiem Ci że mi kiedyś lekarka taka od nerek zasugerowała że jestem prostytutką, bo ja w tym wieku nie mogę mieć nawracających zapaleń układu moczowego tak często. A jak jeszcze się dowiedziała że karmię wtedy 9miesięczną córkę to kolejne mało przyjemne słowa padły pod moim adresem.
    Niestety w każdym światku spotkać można idiotę.
    W(2002) H(2010) Z(2012)

  7. #7
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez karminek Zobacz posta
    z racji nagłych i niespodziewanych dolegliwości trzustkowych pytała, czy piję alkohol, na co ja jej, zgodnie z prawdą, odpowiedziałam, że "od miesiąca, raz na kilka dni - tydzień łyka albo dwa piwa po ostatnim karmieniu" - to mnie opierdzieliła tym bardziej, jak mogę pić jakiekolwiek ilości alkoholu, karmiąc,


    się odgadałam!
    ciesz się że tylko opierdzieliła a nie zgłosiła tego odpowiednim służbom

  8. #8
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    No wiecie a ja ostatnio na spotkaniu z doradca.laktacyjnym n.t. Diety matki karmiacej dowiedzialam sie, ze maly kieliszek wina lub pol szklanki piwa po ostatnim karmieniu moga byc.
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  9. #9
    Chusteryczka Awatar zoana
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    we własnym świecie
    Posty
    2,684

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    ciesz się że tylko opierdzieliła a nie zgłosiła tego odpowiednim służbom


    ale,że co niby miała zgłosić,że mama wzięła sobie łyk piwa
    Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)

  10. #10
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,931

    Domyślnie

    mieliśmy podobną sytuację. Pani doktor chirurg nomen omen z którą moja mama współpracuje ochrzaniła mnie za noszenie w chuście. Przyszłam sobie z dziećmi (Maciek w 2x) do mamy do szpitala w odwiedziny do pracy aż tu nagle wyskakuje ta kobitka i patrząc na mnie mówi, że krzywię małemu kręgosłup i że w pionie dziecka nie wolno nosic (Maciek miał skonczone 4 m-ce) i w ogóle żeby nie nosić, bo dziecko ma leżeć w wózku. A w ogóle dzieci to straszne tyrany i szantażysci bo chcą na ręce i byc noszone.Zaleciła od święta noszenie w sztywnym nosidełku (czytaj wisiadle). Posłuchaami olałam. Żeby było śmieszni czy tragicznie trafiłam do niej z kontuzją kręgosłupa kilka dni później, oczywiście usłyszałam, że kręgosłup mam rozwalony od noszenia, a ja mały wypadek miałam Maćka oczywiście karmiłam piersią, wioęc oleciła że mam go odstwić, juz się dosyć najadł, bo tu trzeba leki z grubej rury, olałam i brałam tylko ketonal w zastrzykach
    Ostatnio edytowane przez Wiewiórka ; 27-08-2012 o 12:39
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  11. #11
    Chustofanka Awatar karminek
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    juz Gdańsk...
    Posty
    368

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez besia Zobacz posta
    Na pocieszenie powiem Ci że mi kiedyś lekarka taka od nerek zasugerowała że jestem prostytutką, bo ja w tym wieku nie mogę mieć nawracających zapaleń układu moczowego tak często. A jak jeszcze się dowiedziała że karmię wtedy 9miesięczną córkę to kolejne mało przyjemne słowa padły pod moim adresem.
    no właśnie to mnie boli i złości - takie wsadzanie ludzi do pierwszej z brzegu szuflady, aby się za dużo nie natrudzić w procesach analizy i syntezy. tylko, że w przypadku lekarzy pretensje me wzrastają, jako, że to zawód zaufania publicznego i powinien reprezentować adekwatny poziom etyczny. no ale:
    Cytat Zamieszczone przez besia Zobacz posta
    Niestety w każdym światku spotkać można idiotę.
    urocza dyskusja się wywiązała, z przyjemnością ją przeczytałam

    przychylnym dziękuję za przychylność, na szczęście mogłabym Was wymienić tu sporo a sceptycznym dzięki za wypowiedź

    Truscaveczka, obecnie jestem kapustoholikiem na odwyku, za to Twoje posty tchnęły we mnie orzeźwienia niczym rasowa kiszonka

    ja, podobnie jak zapewne każda z Was, mam na uwadze dobro i zdrowie moich dzieci i m.in. z tego powodu jestem na forum - bo daje mi inspirację do lepszej, bardziej świadomej codzienności. dlatego też nie ochlewałam się spirytem ani sześciopakami, w ciąży i przez pierwsze pół roku nawet alku nie tknęłam, nie palę, nie narkotyzuję się, odżywiam się racjonalnie, karmiłam dzieci piersią i usiłuję robić to nadal, nosiłam w chustach, dokształcam się w teorii rozwoju i bawię się z dziećmi i... mam z tego frajdę. ale, podobnie jak livada, nie mam ochoty być męczennicą dla idei. bo co komu z tego?
    {baTonik} & {NasteczkaPółCiasteczka} 12.01.12

  12. #12
    Chustomanka Awatar deviltya
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,241

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MonikaK Zobacz posta
    noszenie w chuście (dobrze dociągniętej) nie szkodzi. Ale co do alkoholu.. Ja bym nie ryzykowała nawet kropli podczas karmienia..
    ooo, a ja pijam, ale w sumie nic na ten temat NIE WIEM. mama moja ma znajomą hiszpankę, która karmiąc dwójke codziennie male piwo dzieci sie mają dobrze

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •