Pokaż wyniki od 1 do 20 z 272

Wątek: ŁYKologia stosowana - teoria i praktyka nAA

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Tola_zet
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    LDZ
    Posty
    4,167

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hester Zobacz posta
    Naprawdę to fascynujące jak wiele osób, jak wiele matek potrzebuje wypełnić kontur archetypu "złej matki" obok siebie, by czuć sie w swojej roli rodzicielskiej milo i bezpiecznie... Bez względu na to czy ten kontur wypełniony jest matką z łykiem piwa w ustach, czy matką pracująca zawodowo, czy taką podającą ciastko ze sklepu, zawsze razi mnie takie budowanie swojego poczucia własnej wartości na deprecjonowaniu i poniżaniu innych. Jakby ludziom rozsądek zaciemniało i normalne przecież poczucie, że cudza wolność jest jego dopóki jednoznacznie nie szkodzi innym


    Hester, ty wiesz, ze ja lubię z tobą gadać

    ale ja nic nie zrozumiałam

    a jeszcze nic nie otworzyłam...


  2. #2
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tola_zet Zobacz posta


    Hester, ty wiesz, ze ja lubię z tobą gadać

    ale ja nic nie zrozumiałam

    a jeszcze nic nie otworzyłam...

    może to właśnie dlatego

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Tola_zet
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    LDZ
    Posty
    4,167

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    może to właśnie dlatego
    toż to być może!

    czas naprawić ten błąd

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dirk5 Zobacz posta
    A ja już dziś nic nie otworzę . Mąż mnie wk..., upiłabym się na smutno tym mocnym piwskiem . I Piter niedługo się obudzi. Póki co wznoszę zieloną herbatką z imbirem toast za ten zabawny wątek. Ją też pijam nałogowo .
    Słowo stało się ciałem ... Mój Strażnik Trzeźwości już mnie wezwał - .

    Cytat Zamieszczone przez Tola_zet Zobacz posta
    oświeciłaś mnie - będę obnosić z dumą - wszak to przypadłość elit!
    Jest ich jeszcze kilka, owych przypadłości. Wszystkie z dumą noszę, acz nie wymienię, bo warunki mi nie sprzyjają... ciężko się skupić, Temu tam zęby wychodzą znów jakieś i kąsa niemiłosiernie ...


    Odczepił się, Pirania jedna ... Co by tu na znieczulenie ?...
    Ostatnio edytowane przez dirk5 ; 29-08-2012 o 00:45 Powód: dopisek


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Hester
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Podwarszawa
    Posty
    5,161

    Domyślnie

    Mi córa malinę zrobiła na dekolcie, i tłumacz się tu mężowi
    A 2007, M 2009, Z 2010, A 2011, H 2017, P 2019

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Hester
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Podwarszawa
    Posty
    5,161

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tola_zet Zobacz posta


    Hester, ty wiesz, ze ja lubię z tobą gadać

    ale ja nic nie zrozumiałam

    a jeszcze nic nie otworzyłam...

    Źle ze mną jak jestem niezrozumiana... Insynuuję że kilka osób w tym wątku podnosi sobie poczucie własnej wartości robiąc z siebie bojowniczki o prawdę, kopiąc inne matki bo w końcu jak się walczy to trzeba miec z kim. Zjawisko "złej matki" jest bardzo powszechne i pojawia się w większości kultur, szczególnie w momentach kryzysu macierzyństwa tamże. Czym ta "zła matka" w praktyce jest jest uzależnione od sytuacji i czasów i ma to znaczenie drugorzędne - najwazniejsze, by kobiety nie do końca pewne siebie w tej roli mogły poczuć się pewniej, wskazując że są matki/ich zachowania negatywne i one się do takowych nie zaliczają. Nie wydaje mi się by ktoś zdrowy na umyśle, komu podano już garść badań i odnośników do słów autorytetów (LLL tez bylo cytowane...) nadal zaciekle walczył o ten łyk piwa... Upatruję więc przyczyn tej wojny w czym innym, w promocji "złej matki" vs "dobra ja" własnie. Więc chyba nie ma sensu dłuzej uzsadniać, wklejać linki i analizować, bo bynajmniej nie na poziomie rozumu ta dyskusja się toczy.
    A 2007, M 2009, Z 2010, A 2011, H 2017, P 2019

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Tola_zet
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    LDZ
    Posty
    4,167

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hester Zobacz posta
    Więc chyba nie ma sensu dłuzej uzsadniać, wklejać linki i analizować, bo bynajmniej nie na poziomie rozumu ta dyskusja się toczy.
    teraz jarzę

    zatem od słów do czynów nAA

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Hester
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Podwarszawa
    Posty
    5,161

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tola_zet Zobacz posta
    teraz jarzę

    zatem od słów do czynów nAA
    Ja już czekam na tegoroczne Beaujolais, coby na urodziny córki wznieśc jej zdrowie. Co za tani gust
    A 2007, M 2009, Z 2010, A 2011, H 2017, P 2019

  9. #9
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Hester, ja zrozumiałam

    (być może dlatego, że ja juz dziś piłam, wprawdzie Bavarię 0,0%, ale to przecież PIWO )

  10. #10
    Chustofanka Awatar karminek
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    juz Gdańsk...
    Posty
    368

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hester Zobacz posta
    Źle ze mną jak jestem niezrozumiana... Insynuuję że kilka osób w tym wątku podnosi sobie poczucie własnej wartości robiąc z siebie bojowniczki o prawdę, kopiąc inne matki bo w końcu jak się walczy to trzeba miec z kim. Zjawisko "złej matki" jest bardzo powszechne i pojawia się w większości kultur, szczególnie w momentach kryzysu macierzyństwa tamże. Czym ta "zła matka" w praktyce jest jest uzależnione od sytuacji i czasów i ma to znaczenie drugorzędne - najwazniejsze, by kobiety nie do końca pewne siebie w tej roli mogły poczuć się pewniej, wskazując że są matki/ich zachowania negatywne i one się do takowych nie zaliczają. Nie wydaje mi się by ktoś zdrowy na umyśle, komu podano już garść badań i odnośników do słów autorytetów (LLL tez bylo cytowane...) nadal zaciekle walczył o ten łyk piwa... Upatruję więc przyczyn tej wojny w czym innym, w promocji "złej matki" vs "dobra ja" własnie. Więc chyba nie ma sensu dłuzej uzsadniać, wklejać linki i analizować, bo bynajmniej nie na poziomie rozumu ta dyskusja się toczy.
    otóż to Hester... spijam (a jakże) słowa z Twych ust
    {baTonik} & {NasteczkaPółCiasteczka} 12.01.12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •