Dziękuję za odzew
A więc może najpierw zobaczę jak będzie się sprawdzać, a później podejmę odpowiednie kroki... . Jestem jeszcze "zielona" bo to moje pierwsze dzieciątko... i jeszcze nie wiem jak "to" (siusianie, kupkowanie)będzie wyglądać. Mam jeszcze kilka miesięcy do porodu
Jeśli chodzi o kocyk, to jest on cienki, ale włochaty (dlatego może się wydawać gruby), zwarty. Bardzo elastyczny (w sensie wyginania go we wszystkie strony), nie jest sztywnywydaje mi się, że będzie dobry... . A z tym szyciem ze swoich swetrów to też ciekawy pomysł..... w razie czego spróbuję.
A jeśli chodzi o szycie, to mam już gotowe szablony (pościągane z internetu) tylko zastanawiam się...., czy taki otulacz powinien być większy od pieluszki?![]()
(bo pieluszki też będą szyte z szablonów - formowanki). Czy mogę np. jeden i ten sam szablon wykorzystać do uszycia pieluszki oraz otulacza, czy do otulacza wziąć większy szablon ?