Cytat Zamieszczone przez Ananke Zobacz posta
A podepne sie do was, bo chcialam o rade prosic. Mam Oschowe roze, ktore nie bardzo mi pasuja i myslalam, zeby na cos wymienic. W sumie probuje na razie na inna Osche, ale tak sobie mysle, ze moze udaloby sie na jakiegos didka starszego, skoro teraz dobry na to czas. Tylko jakiego?
Na stanie mam malego klocka (7,5kg a ma dwa miesiace dopiero), wiec cos nosnego na pewno. Myslalam o slynnych pawiach 2007, bo nie mialam okazji macac, ale nie wiem... Moze jest cos jeszcze fajniejszego? Nie przepadam za kocykowatymi chustami oraz za sliskimi, dlatego nie jestem pewna co do jedwabiu czy welny. Nie lubie zieleni, pomaranczu i czerwieni. Moja ukochana chusta pod kazdym wzgledem to jaskolki szaro-turkusowe z lnem. Co didkowego mogloby mnie zachwycic?
Oooo tak, zink Swojego bym na żadna oszę nie wymieniła Albo gekony turkusowe. Fest szmata. Dla nas nawet za fest. Na ramionach jej upchnąć nie mogę. Nic to, nieważne. I tak chusta jest nienaruszalną tymczasem podstawą mojego stosu.