byłam w poniedziałek i nie zwróciłam nawet na to uwagi, ale może to dlatego że nic nie kupiłam
ale teraz sobie przypominam, jak jakaś babka mówiła przy kasie, że za spodnie wyszło 17 zł, ale ja tam zawinięta więc nie pomyślałam że takie zmiany nastały
Muszę wam się pożalić, całkiem nie dzieciowo. Dzisiaj po powrocie z zakupów, mąż mój stwierdził, że wypadł nam zamek w tylnej klapie samochodu. Szybko pojechał do znajomego, który stwierdził, że został profesjonalnie wykręcony i że teraz już sobie ktoś dorabia klucze do naszego samochodukurcze a auto pod blokiem trzymamy, mogliśmy się jutro obudzić i by go nie było
teraz wydatki, bo trzeba pozmieniać zamki i alarm w końcu założyć... jakbyśmy nie mieli na co kasy wydawać
![]()




byłam w poniedziałek i nie zwróciłam nawet na to uwagi, ale może to dlatego że nic nie kupiłam 
kurcze a auto pod blokiem trzymamy, mogliśmy się jutro obudzić i by go nie było
teraz wydatki, bo trzeba pozmieniać zamki i alarm w końcu założyć... jakbyśmy nie mieli na co kasy wydawać 

Odpowiedz z cytatem