Cytat Zamieszczone przez Sunrise Zobacz posta
Szkoda, że ja swoje puściłam dalej. Zaledwie tydzień przed naszym spotkaniem
BTW pisałaś na FB o niani elektronicznej. Potrzebujesz jeszcze?
Ania przepraszam, że teraz dopiero odpisuje. Wstępnie moja ciocia się zdeklarowała, że nam załatwi ale jakoś słabo jej idzie. Jakby się nie udało to byłbym wdzięczna, gdybyście nam pożyczyli na weekend

Cytat Zamieszczone przez asiajka Zobacz posta
Aga znalazłoby się parę ciuszków takich małych u mnie jak coś
Super Asia, jak się ogarnę z tym co mam to pewnie się zgłoszę do Ciebie
Cytat Zamieszczone przez Tamarin Zobacz posta
Ja dostałam ubranka w spadku po synku szwagierki, takie kolory neutralne, więc niby coś tam mam dla drugiego dziecka, ale wiadomo jak kto jest.. część trzeba będzie wyrzucić, bo już są za bardzo zużyte. Laura nosiła 56 chyba z 2-4tyg. , wystarczy, że drugie dziecko będzie dłuższe sporo od Lenki i już 56 może iść do kartonu ehhh.. pamiętam jak w ciąży nakupowałam bodziaków takich ślicznych dziewczęcych z kotkami itd. nigdy nie założyłam, bo okazały się za małe (mała rozmiarówka jak na 56) i w dodatku zakładane przez głowę
Ja na szczęście dla Leny na początek dużo nie kupiłam. Wszystko co miałam na początek było pożyczone, później w miarę potrzeb wymiana(dodawałam za małe, dostawałam wieksze) albo coś dokupywaliśmy

Cytat Zamieszczone przez Sunrise Zobacz posta
Przy Wojtku już mi nie przeszkadza zakładanie przez głowę. Ola za to była bardzo długo ubierana głównie w pajace i inne rzeczy zapinane po całości z przodu
Jeżeli chodzi o Lenę to jej nigdy nie przeszkadzało ubieranie przez głowę, ale pamiętam że dla mnie było wygodniejsze i mniej stresujące zakładanie rzeczy właśnie rozpinanych z przodu