My też mieliśmy przy Oli jedno "oryginalne", ale zapomniałam jakie![]()
Jak sobie przypomnę to napiszę
Żeby nikomu smutno nie było to nie wypaliło nasze spotkanie, jak wszyscy ozdrowieją to zapraszam![]()
My też mieliśmy przy Oli jedno "oryginalne", ale zapomniałam jakie![]()
Jak sobie przypomnę to napiszę
Żeby nikomu smutno nie było to nie wypaliło nasze spotkanie, jak wszyscy ozdrowieją to zapraszam![]()
Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)