Jakis czas temu testowalismy kapieluszke. Niestety trafila do nas w bardzo niesprzyjajacym okresie - na poczatku ja bylam chora, a potem rozlozylo takze Mlodego, sila rzeczy mierzylismy sie jedynie na sucho. Pod prysznic nie chcial w nich wejsc bo niby czemu skoro zawsze sciagamy majciochy do mycia?

Musze napisac, ze jestem pod duzym wrazeniem jakosci pieluszek od sylviontka - zarowno kapieluszek jak i kieszonek. testowe kapieluszki sa naprawde cieniutkie - spodziewalam sie czegos grubszego, stad pierwsze wrazenie zdecydowanie na plus no i te bajeczne wzory! Mati w chwili testowania mial ok 21mcy i wazyl ok 9,8 kg. Chuda dupinke ma to moje dziecie, wiec zapinalismy sie dosc ciasno i wygladalo ok, choc moglaby byc chyba ciut dluzsza? a moze tak ma byc tylko ja sie nie znam albo mam inne "standardy"
Zaluje, ze nie moglismy sprawdzic pieluszek na basenie, ale podejrzewam, ze tez byloby ok W Kapieluszkach urzekla mnie jeszcze jedna choc oczywista rzecz - moga sluzyc od malusienstwa az po starszego brzdaca! Jak ja sobie teraz pomysle ile wydalam kasy na jednorazowe kapieluszki w ostatnich dwoch sezonach, zamiast sie porzadnie po forum rozejrzec moja strata NA PRZYSZLOSC BEDE MADRZEJSZA