na spacery kangur zdecydowanie, nawet gdy dziecko ciężkie i rozglądające się.
kółkową na biodrze też baaaardzo lubię i szczerze mówiąc bez długiej wiązanki jakoś bym sobie poradziła, a bez kółkowej - nie
może kiedy dopracuję pp również on będzie ulubiony, ale na razie kółkowa i kangur są bezkonkurencyjne! zresztą plecak ma ten poważny minus, że obsługa dziecka jest w nim znacznie utrudniona (typu zakładanie, wiązanie i zdejmowanie czapki, skarpetki, smoczka i czego tam jeszcze), więc wątpię czy kiedykolwiek dorówna wiązaniom z przodu czy na biodrze![]()