Dla mnie najważniejszy był aspekt zdrowotny, a zaraz potem ekonomiczny. Małą dopadło ZUM, po pobycie w szpitalu zaczęłam zastanawiać się, gdzie był powód. Często zmieniałam pampersy, więc co rusz dopadało mnie poszukiwanie, w którym hipermarkecie jest akurat promocja na pieluchy... A najbliżej do marketu niestety nie mamy.

Hmmm, ja też poniekąd skorzystałam zdrowotnie z przejścia na wielo - bardzo drażni mnie zapach sztucznej pieluchy, aż do bólu głowy.