Jeśli lubisz, zostaw. W końcu noszenie jest dla noszenia.
Osobiście - nie polubiłam żadnego nosidła, w tym manduci, miałam jednego MT w którym w krótkim okresie z D. było mi wygodnie.
Jest mi mniej wygodnie niż w chuście. Zapinanie zajmuje mi więcej czasu niż zawiązanie plecaka, a i tak w końcu jest mi mniej wygodnie. Mam manducę do celów warsztatowych. Ale ja z tego nie korzystam. Mąż też woli chustę.





Odpowiedz z cytatem












