dziewczyny, może przejrzyjcie ten dział. temat był niejednokrotnie wałkowanynie chce się pisać ponownie tego samego...
dziewczyny, może przejrzyjcie ten dział. temat był niejednokrotnie wałkowanynie chce się pisać ponownie tego samego...
2 + 7 (2005-2018)
Ja widzę potencjalną sprzeczność w zestawieniu nowa-nośna-miękka, bo najbardziej nośne są lny i konopki, ewentualnie pancerne bawełny, optymalnie te grubsze, a one raczej rzadko bywają miękkie od nowości![]()
Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)
dobrze złamany len lub konopieA czemu musi być nowa?? Dobrze złamana chusta jest o wiele lepsza niż jakaś nówka
No i ma cenę przyjaźniejszą
Wełenka też może być, bedzie super na jesień i zimę. tylko wełny to są chusty specjalnej troski
no i didkowe wełenki mogą kąsać (jak to wełna ma w zwyczaju) a natkowe- jak dla mnie są za sliskie i mi plecak z merynosa nie wychodzi. Z bawełny -neobulle - potrafia unieść niezle cięzary
tylko to raczje chusty grubsze no i jak są nowe to są dość sztywne, ale szybko miękną.
No a jeśli masz kaskę tylko na jedną, jedyną to lepiej poświeć wiecej czasu i poprzeglądaj wątki z opisem chust , na pewno coś znajdziesz odpowiedniego dla siebie.
przejrzałam z grubsza, bo nie mam zbyt wiele czasu na grzebanie... ale potrzebuję konkretnych rad- jaka chusta i jak to ma się do tych, które mam... nie mam w tym temacie doświadczenia i łatwiej mi będzie jeśli uzyskam konkretne informacje i odpowiedzi na moje pytania...
mimo wszystko czekam na rady...![]()