Itti bitti, D'lish, sio, aio, Tutto, sio

[Akacja]

Ja piorę w 60 i wszystkie mają się wspaniale.

[atelka]

piorę w 60 i nic się nie dzieje

[azumi]

to świetnie, dwie rekomendacje wystarczą, zaraz wstawiam pranie póki śpi

[ann_a30]

I w 40 i 60 st.
Co do rozmiaru to L jest w sam raz na synka a waży 8700.

[azumi]

a ja wracam do tematu IB czy zdarzyło się wam zareklamować pieluszkę? Mam to samo co któraś koleżanka w tym wątku (sorry, ale nie mam siły się przebijac i sprawdzać - wybaczcie) - jedna z pieluszek jest super a druga...no cóż - szeleści i przykleja się ta folia to zewnętrznego materiału. No i szlag mnie trafia. Do tego lekko się zmiechaciła od wewnąrz. A tej pierwszej nic nie dolega. Sama nie wiem, bez paragonu to w sumie jak reklamować. Kupione były nowe od dwóch różnych osób (z forum oczywiście). Co radzicie?

[marta88]

moim zdaniem są rewelacyjne choć dużego porównania nie mam
po wyjęciu wkładów jak się pobrudzą wkładam do nich tetrę i też świetnie się to sprawdza choć znacznie mniej chłonne wtedy jest ale na dzień na wystarcza
w sumie dzięki nim przekonałam się do wielorazówek

[greeneddie]

Ja nie mam z moimi itti bitti problemu
Mam ich 7 sztuk i wszystkie są ok, chociaż niestety w środku się mechacą i wkłady też.

Reklamować moim zdaniem trzeba ale jeśli kupiłaś z drugiej ręki to chyba nie masz takiej możliwości

[atelka]

to fakt niektóre szybciej się mechacą i wyglądają dużo gorzej niż inne i nie jest to podyktowane długością używania
też nie wiem co o tym myśleć

[azumi]

mechacenie to pesta - najgorzej mnie wkurza ta szeleszcą folia w środku przylepia się najbardziej od razu po praniu

[Aloha]

no ja nie wiem, jeśli kupowałaś w sklepie internetowym to próbuj reklamować nawet bez paragonu. W końcu mają dane klientów i można sprawdzić kiedy, komu i co sprzedano. To wygląda na wadę towaru. Swoją drogą ja nie zawsze dostawałam ze sklepów paragon jak kupowałam pieluchy ... teraz mnie to tknęło

[robertynka]

jedna z pieluszek jest super a druga...no cóż - szeleści i przykleja się ta folia to zewnętrznego materiału.

Może to zależy od koloru? Moja turkusowa tez ma ww objawy. Od nowości. Ale reklamować nie będę, bo w między czasie pralka nieplanowo mi ją ugotowała

[atelka]

ja mam takie spostrzeżenie że szeleszczą jak dam za dużo proszku i piorę dużo pieluch a co za tym idzie chyba gorzej się płuczą

a najgorzej wygląda żółta i zielona

[atoja]

Też zauważyłam, że jedna się zmechaciła a druga nie. To samo z wkładką - jedna zmechacona, druga jak nowa. A prane razem

[greeneddie]

To co ja jeszcze zauważyłam to moje wkładki niektóre się trochę skurczyły Chociaż wszystkie są tak samo prane i tak samo długo je mam
Macie może podobne doświadczenia?

[atelka]

To co ja jeszcze zauważyłam to moje wkładki niektóre się trochę skurczyły Chociaż wszystkie są tak samo prane i tak samo długo je mam
Macie może podobne doświadczenia?

dokładnie tak samo u nas

[marta88]

u mnie to samo niektóre wkładki się kurczą i mechacą a inne nie

[azumi]

Może to zależy od koloru? Moja turkusowa tez ma ww objawy. Od nowości. Ale reklamować nie będę, bo w między czasie pralka nieplanowo mi ją ugotowała

no właśnie i u mnie turkusowa do bani jest! a czerwona super... i wkładki kupione razem z turkusową pomechacone, a od czerwonej wyglądają jak nowe.

A te dwie kropki na metce z instrukcji prania to jak myślicie jaka to jest temperatura? 40 czy 60?

[atoja]

Ja piorę w 60 stopniach.

[rzufik]

a skad pamiętacie które wkładki z którymi pieluchami były?
ja też piorę w 60 stopniach. i te same objawy zauważyłam (oprócz szeleszczenie pula pod misiem)
myslę ze to normalne.

[atoja]

No niby nie pamiętam która od której była ale zmechacenie na tej podejrzanej pieluszce jest identyczne jak na wkładce więc drogą dedukcji.....