Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: za co kochacie swoje chusty?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Mam kilka, które kocham.
    Wiadomo najbardziej za to, że są z nami, pomagają, służą.
    Ale najbardziej:
    Indio erba - piękny zielony, suszone zioła w białym woreczku, cudowna nośność, nie za cienka, nie za gruba
    Girasol xela rainbow - najpiękniejszy pasiak, tęcza, w której każdy kolor jest tam, gdzie trzeba, nośność ok, zawsze mogę zabrać, kocyk pikniowy, zasłona przeciwsłoneczna
    Gekony antiqua - turkus, gekonki, nośność, mam 4 na plecak
    Indio chinablau - niebieski z fioletem, połysk plus świadomość, że to chusta szaleństwo, że żeby ją mieć korespondowałam z Valentiną z Moskwy, że śledziłam ją, jak czekała przez 7 dni na lotnisku w Moskiwie, że pożyczyłam od aguchy, żeby zobaczyć, czy to to i to było to, no chinablau - najbardziej romantyczna miłość
    Ostatnio edytowane przez milorzab ; 07-08-2012 o 21:09
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •