To mój koszmar dzieciństwa, zdjęcia mnie kilkuletniej w obskurnych rajkach bez spódniczki, bo zdjęta gdzieś dla wygody, albo żeby się nie zbrudziła...w sumie nie wiem jakie były motywacje, żeby dziecko w prześwitujących rajtuzach z dwiema wyciągniętymi na tyłku krechami latało...
Obecnie wielo są śliczne, ale dla mnie to bielizna i poza własnym ogródkiem tak małej nie pokazuję. Zresztą dla mnie obecnie najwygodniejszym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju rampersy, więc mamy najczęściej koszulkę+spodenki 2 w 1 i pieluchy nie widać.







Odpowiedz z cytatem
To jak teraz wyskoczę z wełniakiem na pieluszce to dopiero bedzie, bo niektórym wełna kojarzy się z ciepłym swetrem na zimę który ma grzać a o swobodnej cyrkulacji powietrza nikt nie słyszał bo po co?Drażni mnie ignorancja nie chcesz nie używaj wielo...nikt nie zmusza i nie narzuca ale nie krytykuj tego o czym pojęcia nie masz!!!!
Nie mogę doczekać się lata bo mały
znowu bedzie śmigał w kieszonce z samochodami czy piłkami a pamkowym mamusiom szczeny będą opadać
.Młodsza córcia była na jednorazówkach używałam DADA,do dziś awaryjnie się nimi posiłkuję,nie wyczułam nigdy dziwnych zapachów,jednak na jednorazówkę córci zawsze majtusie ubierałam a tu nie musze i nie chce i nie mam zamiaru!!!!!

i Miko 19.02.2015r. 



)