Na wstyd bym nie wpadla

ale zakladam / zakładalam i starszemu dosc czesto jakies spodenki - dzis np mlody byl w amsterdamie z tetra i szural tym po trawie - az tak upalnie nie bylo, mial koszulkę i spodenki, ktore od razu trafily do prania, otulacz caly i zdrowy pracuje dalej
w takie cieple dni zakladalam tez cos do nosidla - na getry za cieplo, a starszakowi jeszcze w ubieglym roku jak nosil pieluszkę na wyjscia, cos zalozyc musialam, bo sobie obcierał od nosidla nozki