Ja też ubierałam Krzyśka w getry zimą, pieluchy nie zakrywałam. Był na EC, więc musiałam mieć łatwy dostęp.![]()
Latem bardzo często w samych formowankach chodził.
A w kwestii problemów finansowych to co komu do tego? Ja wręcz chwaliłam się własnoręcznie uszytymi pieluchami i mówiłam, że to bardzo ekonomiczne rozwiązanie.






Odpowiedz z cytatem

