Ostatnio edytowane przez Wiewiórka ; 05-08-2012 o 08:53
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
W życiu by mi nie przyszło do głowy żeby się wstydzić![]()
Styczniowy Staszek (2009), lutowy Tadek (2011)
Moja dłubanina
Myślę i myślę i nie przychodzi mi do głowy dlaczego miałabym się wstydzić?
Jeżeli odczuwam jakieś uczucia z tego zakresu to predzej dumęAle generalnie to jest wybór którego jestem pewna, więc nie rozmyšlam o tym za dużo. Jak jest upał, Młoda biega w samej kieszonce i wygląca cudnie, jeżeli ktoś reaguje (rzadko) to albo tekstem "o, widzę że córeczka na wielo" (zwykle tacy co sami stosują, albo gdzieś się zetknęli), albo "o, jakie ma fajne majteczki" (ci co się nie spotkali, nawet nie rozpoznają że to pielucha).
A rodziców zakrywających pampki rozumiem, też bym chyba tak robiła, bo IMO są wyjątkowo szkaradne i nieestetyczne.
Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)
No właśnie. Kiedy się dziewczyny przebierają przed w-f em, towidzą się przecież w gatkach i niejednej skrzydełka na bieliźnie świecą![]()
Mieli w szkole jakieś spotkanie o dojrzewaniu - fajnie, bo dużo dziewcząt nie może swobodnie o pewnych rzeczach rozmawiać. Szkoda tylko, że prowadziły to przedstawicielki always'a. Większości zawróciły w głowie.
No, a o wielorazowej alternatywie moje dziecię słyszało jako jedyne w swojej klasie i w dodatku od matki, która dla wielu na osiedlu i tak jest dziwnaSame chusty robią swoje, ale kto mnie zna bliżej, to jeszcze parę "dziwnostek" mam
![]()
Kiedy Zuzia wspomniała kiedyś koleżankom, że można mieć takie kolorowe, miekkie itp. i że się je normalnie pierze - to ogólnie usłyszała FUUUUUJ!!!!
No i musi sama dojść do tego, że to jednak komfort i nie fuj. Mnie tam zawsze w upały odparzały podpaski. Nawet, kiedy byłam szczupła jak szczypiorek. Jeżeli ona też okaże się tak wrażliwa, to na pewno doceni - ale na to przyjdzie czas![]()
tak tylko pytam bez podtekstów
a odnośnie nakładania spodenek raczrj mi chodziło o to czy wypada małemu być w samej pieluszcze bez spodenek (wiadomo, że t-shirt ma)
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
My już nie wielo ale ja tam zawsze w wielo i wszędzie . lekarz czy wypad na piknik wszystko jedno.
Nie wstydzę się, ale zrobiło mi sie dziwnie, gdy znajoma, zauważywszy formowankę na pupie synka, zrobiła wielkie oczy i spytała, czy mamy problemy finansowe![]()
Kiedyś byłam Fabisią, ale się sama sobą znudziłam i zostałam miśką
Zdarzyło nam się kilka razy założyć Staszkowi pampka i wtedy się wstydziłamJakoś tak dziwnie, nie chciałam żeby było go widać. Inaczej z wielorazówkami, często ludzie podpytują o nie i zachwycają się kolorami, wzorami
Nie wstydzimy się, raczej chwalimy![]()
To mój koszmar dzieciństwa, zdjęcia mnie kilkuletniej w obskurnych rajkach bez spódniczki, bo zdjęta gdzieś dla wygody, albo żeby się nie zbrudziła...w sumie nie wiem jakie były motywacje, żeby dziecko w prześwitujących rajtuzach z dwiema wyciągniętymi na tyłku krechami latało...
Obecnie wielo są śliczne, ale dla mnie to bielizna i poza własnym ogródkiem tak małej nie pokazuję. Zresztą dla mnie obecnie najwygodniejszym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju rampersy, więc mamy najczęściej koszulkę+spodenki 2 w 1 i pieluchy nie widać.
Od kiedy pieluchuję wielo nie wstydziłam się traktowałam je jako fikuśne spodenki i wozilam małego w koszulce i kieszonce odparzeń nie miał nigdy od kiedy jest w wielo ja nie wiem co to krem do pupy.Za to rozbrajały mnie teksty fanatyczek pampersowych,że w tetrze gorąco dziecko się parzy jak sie może parzyć w czystej bawełnie?!To jak teraz wyskoczę z wełniakiem na pieluszce to dopiero bedzie, bo niektórym wełna kojarzy się z ciepłym swetrem na zimę który ma grzać a o swobodnej cyrkulacji powietrza nikt nie słyszał bo po co?Drażni mnie ignorancja nie chcesz nie używaj wielo...nikt nie zmusza i nie narzuca ale nie krytykuj tego o czym pojęcia nie masz!!!!
Nie mogę doczekać się lata bo mały
znowu bedzie śmigał w kieszonce z samochodami czy piłkami a pamkowym mamusiom szczeny będą opadać
.Młodsza córcia była na jednorazówkach używałam DADA,do dziś awaryjnie się nimi posiłkuję,nie wyczułam nigdy dziwnych zapachów,jednak na jednorazówkę córci zawsze majtusie ubierałam a tu nie musze i nie chce i nie mam zamiaru!!!!!
Wstydzę się,że nie używałam, pampki wyglądają strasznie sztucznie....
Mój już DAAAAWNO niepieluszkowany, ale frajdę mi sprawiało uzywanie wielorazóweki raczej dumna byłam hehe
K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013
1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!
przy Kajetanie tak miałam, że chyba tylko na jedną z trzech czy czterech wizyt u lekarza pojechał w wielo. przy Tadziku ten odruch - wstydu/obawy/zakłopotania - wrócił do mnie jako wspomnienie już po wyjściu z naszej wizyty![]()
czyli teraz już zupełnie nie![]()
My dumnie chodzimy w kolorowym wielo, im bardziej kolorowe tym dumniej nosimy
Też tylko koszulka a czasem samo wielo przy 34st. upale
Do lekarzy, sklepu, w odwiedziny tylko wielo kilka awaryjnych pampów nie ruszona jest.
Ostatnio edytowane przez kerna ; 05-08-2012 o 09:25
I w lkolorowych kieszonkach pulowych wam sie dzieci nie zaparzają?
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)