no nie wiem, czy mógłby być ergonomik - dzieci by się kopały nieustannie, chyba że na szerokim rodzicu
nie chce mi się wnikać i odpalać filmików, ale chyba nie ma pasa biodrowego - unieść dwójkę wiszącą tylko na ramionach - jakoś nie bałdzo.
no nie wiem, czy mógłby być ergonomik - dzieci by się kopały nieustannie, chyba że na szerokim rodzicu
nie chce mi się wnikać i odpalać filmików, ale chyba nie ma pasa biodrowego - unieść dwójkę wiszącą tylko na ramionach - jakoś nie bałdzo.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)