Bardzo przepraszam, że dopiero teraz, ale..... no tak wyszło....
Pieluszkę testował 7-mio kilowy, pięcio-miesięczniak
Kieszonka uszyta bardzo starannie. Milutka i mięciutka w dotyku. Wkład chłonny meeeega chłonny. Naprawdę
Pieluszka mimo tak grubego wkładu nie robiła dużej pupy....
Ogólnie jestem bardzo na tak....
Niestety zdjęć nie mam... czego bardzo żałuję![]()





Odpowiedz z cytatem
2016




, wiec miałam problem z wkładaniem wkładek, ale sądzę że jakbym dłużej protestowała to bym się przyzwyczaiła, więc taki malutki minusik 
) i mała miała ją długo, bo ucięła sobie nieoczekiwaną drzemkę, ok. 2h. Nic nie przeciekło, co dotychczas podczas drzemek było problemem.
