Mikulo

[Elayla]

Pieluszka bardzo fajna - rewelacyjny jest ten mikropolar po wewnętrznej stronie. Pieluszka u mnie była od nowości, więc nie wiem jak będzie się zachowywała później, ale u mnie po kilku praniach cały czas wyglądała jak nowa.

Wydaje mi się jednak, że ta pieluszka nie starczy do końca okresu pieluchowania, bo wygląda na dość małą. Określiłabym jej rozmiar jako od S do M. Moi chłopcy w momencie testowania mieli ok. 8 kg i była na nich bardzo dobra. Wydaje mi się, że nadaje się już od noworodka.

Wkład z mikrofibry mi zupełnie nie przypadł do gustu, ponieważ używam na co dzień wyłącznie bambusów, ale doczytałam że jest to jedynie wkład roboczy. Sam pomysł na przeszycia bardzo dobry.

Ogólnie pieluszka mi się podoba.

[mama lucki]

Mysle, ze mozesz sie zdziwic. Moja mala tez ma taka. O nadal jest dobra optycznie sa male, ale w rzeczywistosci wchodza tez na wieksza pupe

[ewaibartek]

też uważam ,że starczy do końca
na focie mała waży 8 kg i w brzuchu na ścisło nie zapinam

[mikulo]

czemu moje posty zniknęły? regulamin nie pozwala na pisanie przez autorkę we własnym wątku recenzyjnym?

[aptonia]

Bardzo przepraszam, że dopiero teraz, ale..... no tak wyszło....
Pieluszkę testował 7-mio kilowy, pięcio-miesięczniak
Kieszonka uszyta bardzo starannie. Milutka i mięciutka w dotyku. Wkład chłonny meeeega chłonny. Naprawdę
Pieluszka mimo tak grubego wkładu nie robiła dużej pupy....
Ogólnie jestem bardzo na tak....
Niestety zdjęć nie mam... czego bardzo żałuję

[sweetrose]

I ja z małym poślizgiem przepraszam, że dopiero teraz i dziękuje za możliwość testowania
Pieluszkę testował mój synek, 2 lata i 5 m-cy... 15kg żywej masy, ale przy tym dosyć wysoki bo 98cm...taki mój szczuplaczek
także śmiało mogę napisać, że pieluszka spokojnie do tych 15 nawet 16kg by nam starczyła,
dla pulchniejszego dziecka o tej wadze pewnie byłaby przyciasna, ale na pupce mojego smyka leżała idealnie.

Z racji mojego powrotu do pracy sama ubrałam ją synkowi tylko 2 razy, plus 2 razy moja mama, także tydz to za mało na dogłębną analizę ;p
mamy już otulaczyk SIO od mikulo i testowa kieszonka jest równie zgrabna, krój podobny, dopracowana w każdym calu
pieluszka starannie uszyta, gumeczki nie obciskały nóżek, w brzuszku nam się elegancko zapinało,
ogólnie nie przepadam za wejściem do kieszonki od przodu, wolę przy pleckach, ale nie było to zbytnim utrudnieniem,
dodatkowo może być pomocne jako zakładka w przypadku potraktowania kieszonki jako otulacza
wkłady bardzo fajne, ale jak dla nas mało chłonne, myślę, że lepiej się sprawdzą przy mniejszych dzieciach i mniejszych sikaczach
lub odpieluchowujacych się dzieciach na dzień po domku, czy na drzemkę... zaś na noc dodałabym coś chłonniejszego.

U nas młody raz ją przesiusiał, ale jak już kontrolował sprawę nocnikową to na drzemce sprawowała się bardzo dobrze.

Wzór pul nawet ładny, choć nie podbił naszego serca, welurek od pupy bardzo dobrej jakości - dobrze odprowadza wilgoć, nie kulkuje się,
mam już otulaczyk z tym welurkiem, bardzo dobrze schodzą z niego wszelakie zabrudzenia, szybciutko schnie

Mamy też majteczki treningowe z panelem pulowym od Mikulo...też są świetne, na długo nam starczą, bo mamy chwilowo luzy przy nóżkach.

Nie udało mi się niestety małego obfocić, może gdybym testowała przed rozpoczęciem pracy to by się udało,
ale na słowo uwierzyć trzeba, że młody w nią wszedł i jeszcze by w niej spokojnie pohasał ;p

[mc-dusia]

Czas na mnie.

Tester: Zuzanna, 6 miesięcy, 9 kilo, brzuszek okrągluszek, udka... sporawe

Ilość ubrań, za mała, żeby wszystko ocenić.... Przepraszam, ale kiepsko stałam z czasem w tym tygodniu i tak wyszło...

Ale do rzeczy:
- wzór --> jak na dziewczynkę średniawy, nie kupiłabym takiego, ale nie o to chodziło w testach przynajmniej dla mnie nie był to priorytet
- welur wewnątrz --> jak do tej pory mam większość pieluszek z polarem, polar jest milszy, ale zajmuje więcej miejsca, dlatego cieńszy welur bardzo mi się spodobał, zwłaszcza na lato
- krój --> gdy zobaczyłam pieluszkę, to na pierwszy rzut oka stwierdziłam, że nie upchnę w nią Zuzi i że to pielucha dla mikrusów ale ku mojemu zdziwieniu Zuzię upchnęłam i to jeszcze z zapasem, pieluszka pięknie wszędzie przylegała, jest fajnie wcięta w kroku i nie sięga do pępka, co bardzo mi się podobało, udka nie były ściśnięte; widziałam też, że pieluszka nie przeszkadzała w akrobacjach podłogowych, nigdzie nie wisiała, także super!
- wykonanie --> profesjonalka absolutna, nie ma się do czego przyczepić, widać, że masz niesamowite doświadczenie w szyciu pieluch, brawo!
- wkład --> nie przepadam za prefoldami; mimo, że manualnie jestem dość sprawna, to trzymanie dziecka jedną ręką na przewijaku, składanie wkładu i upychanie go do kieszonki, stanowiłoby dla mnie wyzwanie na dłuższą metę; jak dla mnie wkład może dłużej schnąć, ale wolę szybko wkładane gotowce; obu wkładów nawet się nie podjęłam wkładać; chyba jestem zbyt leniwa
- chłonność wkładu --> używałam tylko jednego, tego większego, wytrzymał poranne sikowe oblężenie, ale był już na granicy przeciekalności, rano u nas jest niezła powódź, na noc nie próbowałam
- otwór na wkład --> podoba mi się wersja z dziurką na wkład z przodu; miałam takie sytuacje, że przy zmniejszaniu pieluchy, gdy Zuzia była mniejsza, wkład wysunął się lekko z tyłu i miałam przeciek, w wersji dziurka z przodu, nie ma możliwości wysuwania się wkładu
- zdjęcia --> brak, nie dałam rady

Dzięki za możliwość testu