A ja Wam powiem jeszcze inna rzecz. Od zawsze duuzo piore, srednio dwa prania dziennie, przy janku to jakos bardzo nie wzroslo. Zmywarka co najmniej raz dziennie tez jest zapuszczana. Mamy oplate za wode zryczaltowana, w czynszu. W kwartalnych rozliczeniach ZAWSZE mielismy niedoplate. Raz byly to wieksze sumy, innym razem mniejsze. Natomiast od kiedy zmienilismy...prysznic na wanne (tak tak, nie odwrotnie!), mamy nadplaty. I to spore.
U nas zgubne bylo branie dlugiego prysznica, bo woda caly czas sie lala. Nasza wanna za to jest malenka i napelnia sie w mgnieniu oka.
Ot, jak to sie mozna zdziwic, co?