zdziwiło mnie pytanie Pat, i że ma ino bawełnianego ll - a potem popatrzyłam na datę*
szczerze mówiąc to chyba bym radziła się jeszcze wstrzymać, chyba że Twój synek to wyraźna błyskawica rozwojowa - młodszego zaczęłam wkładać do nosidła z w miarę czystym sumieniem jak miał jakie 9 m-cy, wcześniej wydawał mi się za mało stabilny, a że - jak pisalam wyżej

- był spory, to do tego czasu zdążył wyrosnąć ze standardowych rozmiarów (zależało mi, żeby miał panel sięgający do karku a nie pod pachy, jak czasem się nosi starsze, stabilniejsze dzieci) i od razu wskoczył w toddlerowe nosidło swojej półtora roku starszej siostry

(akurat mei favorite).
Jest kilka firm robiących nosidła dla toddlerów (m.in. tula), mi akurat udało się kupić nówkę*okazyjnie - gdyby nie to to albo bym kupowała na forumowym bazarku, albo zamówiła na wymiar od którejś z szyjących u nas dziewczyn - ale to chyba trudno na wyrost...