Witam dziewczyny![]()
jestem na początku mojej historii z chustami...własnie kupiłam pierwsza - śliczną Katję i wsadziłam mojego Leosia w nią, motając go w kieszonkę. Proszę o komentarze i sugestię co mogę jeszcze poprawić. Oczywiście jest tego pewnie sporo, ale to moja 2 kieszonka, w której mały w końcu czuł się bardzo dobrze, wcześniej troszkę popłakiwał i chciał wyskoczyć z chusty hihihiih, ale się nie dałam i co chwilka jak był w dobrym nastroju próbowałam go motać.
Będziemy się doskonalić.......wcześniej wsadziłam go kangurka,ale jakoś główka lepiej mu się trzyma w tej kieszonce
Pozdrawiam moją kochaną mamaija od której zakupiłam tą przesliczną kolorową chustunię![]()
![]()
Z góry dzięki, a poniżej zdjęcia.



Mikolajka 2011
Odpowiedz z cytatem

....
zaraz zasnął, aż byłam zdziwiona - chyba mu dobrze było z tego wynika. Ehhhhh nie żałuje zakupu ani decyzji o noszeniu - kolory są boskie po prostu i takie intensywne, na prawdę robią wrażenie. Nooooo to teraz czekamy na wiosnę i ćwiczymy w domku kieszonki i kangurki.






