Pokaż wyniki od 1 do 20 z 97

Wątek: tak z ręką na sercu - jest Wam wygodnie w chuście?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar Markiza de Merteuil
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    304

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    przekleję z mojego bloga:

    Pionizacja to wyprostowanie kręgosłupa. Dojrzały kręgosłup ma wykształcone charakterystyczne krzywizny (kształt litery S), które chronią jego delikatną strukturę ulegającą ogromnym przeciążeniom podczas spionizowania. Dziecko podczas swojego rozwoju w pierwszym roku życia, wykształca dopiero te krzywizny, a proces ten kończy się gdy maluszek zaczyna samodzielnie chodzić. Jeśli przed tym momentem nadajemy dziecku pozycję, w której prostujemy kręgosłup w ułożeniu pionowym, ulega on przeciążeniom na które zupełnie nie jest przygotowany.
    Sposobem na uniknięcie pionizacji a jednoczenie noszenie w ułożeniu pionowym jest utrzymywanie pleców dziecka w zaokrągleniu – otrzymujemy wtedy pełną krzywiznę (kształt litery C), która chroni kręgosłup i mięśnie go podtrzymujące. Aby kręgosłup na każdym odcinku mógł być zaokrąglony, konieczne jest podwinięcie miednicy i odpowiednie zgięcie i odwiedzenie nóżek w stawach biodrowych. Dziecko ma przyjąć pozycję jakby kuczną, zgięcie ma być duże, ok 110 stopni, natomiast odwiedzenie ma być niewielkie, 90 stopni w przypadku niemowlaków, i nie więcej niż 60 stopni w przypadku noworodków. Noworodek ma mieć nóżki raczej pomiędzy brzuchem rodzica a swoim brzuszkiem, a nie rozłożone na boki niczym rozdeptana żaba - nie chodzi o to, aby nóżki obejmowały brzuch rodzica, ale aby przyjęły one taką samą pozycję jak przy swobodnym leżeniu na brzuszku.
    Zbyt duże odwiedzenie nóżek sprawia, że plecy się prostują. Tak zbudowana jest ludzka miednica, zarówno u noworodka, jak i u dorosłego człowieka. Kto nie wierzy, niech spróbuje kucnąć przed ścianą, a następnie pozostając w kuckach przybliżać się przodem do ściany starając się dotknąć brzuchem ściany.

    trochę więcej na http://noszebokocham.pl
    no właśnie właśnie... a propos pionizacji. Dziś byliśmy u naszej rehabilitantki, która stwierdziła, że Mała wyszła z asymetrii, ale ma WNM w nóżkach i troszku słabe mięśnie brzuszka. Dała proste cwiczenia na nóżki, a na wzmocnienie brzucha właśnie kazała pionizowac. Podkreślała, żeby w pionie Młoda się prostowała, a nie zwijała w fasolkę - czy to oznacza, że 2x możemy swobodnie stosowac?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Markiza de Merteuil Zobacz posta
    no właśnie właśnie... a propos pionizacji. Dziś byliśmy u naszej rehabilitantki, która stwierdziła, że Mała wyszła z asymetrii, ale ma WNM w nóżkach i troszku słabe mięśnie brzuszka. Dała proste cwiczenia na nóżki, a na wzmocnienie brzucha właśnie kazała pionizowac. Podkreślała, żeby w pionie Młoda się prostowała, a nie zwijała w fasolkę - czy to oznacza, że 2x możemy swobodnie stosowac?
    to pytanie powinno być zadane waszej rehabilitantce
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  3. #3
    Chustofanka Awatar Markiza de Merteuil
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    304

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    to pytanie powinno być zadane waszej rehabilitantce
    ale ona w ogóle nie chce słuchac o chuście. Twierdzi, że w Europie Środkowej nie mają one racji bytu. Więc czego bym z chustą nie wymyśliłą to będzie na nie.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar sensibileanima
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,738

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Markiza de Merteuil Zobacz posta
    ale ona w ogóle nie chce słuchac o chuście. Twierdzi, że w Europie Środkowej nie mają one racji bytu. Więc czego bym z chustą nie wymyśliłą to będzie na nie.
    nasza fizjoterapeutka zrobiła kurs na doradcę i teraz każdemu poleca widać kwestia podejścia..

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Markiza de Merteuil Zobacz posta
    no właśnie właśnie... a propos pionizacji. Dziś byliśmy u naszej rehabilitantki, która stwierdziła, że Mała wyszła z asymetrii, ale ma WNM w nóżkach i troszku słabe mięśnie brzuszka. Dała proste cwiczenia na nóżki, a na wzmocnienie brzucha właśnie kazała pionizowac. Podkreślała, żeby w pionie Młoda się prostowała, a nie zwijała w fasolkę - czy to oznacza, że 2x możemy swobodnie stosowac?
    To bardzo dziwne, bo jak u janka stwierdzono ciut za slaby brzuch, to rehabilitantka kazala go zwijac w fasolke. No i duzo lezenia na plecach i na brzuchu.


    <Miejsce na mądry cytat>

  6. #6
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    no i proszę...
    wąteczek wsparł autorkę - przeciwniczkę chust i noszenia dzieci w tychże w napisaniu artykułu.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    no i proszę...
    wąteczek wsparł autorkę - przeciwniczkę chust i noszenia dzieci w tychże w napisaniu artykułu.


    <Miejsce na mądry cytat>

  8. #8
    Chustomanka Awatar Miśka
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    881

    Domyślnie

    Kocia mama nie jest chyba matką półtorarocznej Oliwii albo ja już nic nie rozumiem

    W kwestii noszenia-nigdy nie nosiłam w chuście, nawet nie próbowałam. Noszę w mt i to z powodu poważnej wady kręgosłupa, sporadycznie. Jest mi wygodnie, choc dziec już 10 kilo waży, ale czasami niekomfortowo. Na przykład jestem z młodymi na placu zabaw. Młoda skacze po drabinkach, a młody zaczyna wyc, bo ma już dosyc siedzenia na plecach. Zaczynam rozwiązywac mt, biorę małego do cyca- uspokaja się.Trochę zabawiam, pohuśtam, porobię głupie miny. No i zaczyna się problem. Jak z powrotem wrzucic toto na plecy? Ja sama nie umiem. Z przodu noszony byc nie chce. Wracam z dzieciem pod pachą, z mieciem w drugiej ręce i z zakupami w zębach.


    Kiedyś byłam Fabisią, ale się sama sobą znudziłam i zostałam miśką

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Fabisia Zobacz posta
    Kocia mama nie jest chyba matką półtorarocznej Oliwii albo ja już nic nie rozumiem
    nie. jest nią autorka artykułu.
    nie pisałam nic o Kociej_mamie (która ten wątek założyła)

  10. #10
    Chustomanka Awatar Miśka
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    881

    Domyślnie

    Aaaa, rozumiem.


    Kiedyś byłam Fabisią, ale się sama sobą znudziłam i zostałam miśką

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    nie nie, autorka artykulu, mama oliwii, wkleila linkt do tego tu oto zalozonego przeze mnie watku, zeby pokazac, ze chusty sa niewygodne
    Cos tam skomentowalam, ale... Ech. Szkoda gadac.


    <Miejsce na mądry cytat>

  12. #12
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kocia_mama Zobacz posta
    nie nie, autorka artykulu, mama oliwii, wkleila linkt do tego tu oto zalozonego przeze mnie watku, zeby pokazac, ze chusty sa niewygodne
    Cos tam skomentowalam, ale... Ech. Szkoda gadac.
    Fajnie skomentowałaś Najważniejsze to chcieć i nie zniechęcać się zbyt wcześnie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •