moja lezy ciuchutko w szafie
ale jak kolezanka w lutym urodzi to sobie w katjuszce troszke ponosze![]()
moja lezy ciuchutko w szafie
ale jak kolezanka w lutym urodzi to sobie w katjuszce troszke ponosze![]()
katia w koncu do mnie zawitala...dwa lata sie przed nia bronilam
przyjechala sztywna jak deska i plaska ... po wymeczeniu, wypraniu i porzadnym wyhamakowaniu lezy sobie mieciutka na poleczce i czeka na zimorodka
kolory - wcale do siebie nie pasuja i sa zarowiaste i wogole mi sie nie podoba - a jednak tak przyjemnie sie na nia patrzy
zamotana tylko zyskuje...
paskudna chusta...
katiuszoholiczka nie jestem...chyba...jeszcze....![]()
Moja też nowiutka ale boje się prać...czy opcja handwash na 30 stopni w pralce będzie dobra? boje sie ręcznie bo na pewno źle wypłuczę i woda nie będzie w tej samej temp. a chcę żeby chusta trochę zmiękła...
Alicja ( 18 08 09) Stasiu (13 09 12)
program do wełny mam 40 stopni albo zimny... 40 to chyba za dużo, czyli na zimno ją potraktować? i w czym, płynie do wełny? wiem,że jest wątek o praniu ale ja sie pytam konkretnie o tę chustę..(sorry za trucie)
Alicja ( 18 08 09) Stasiu (13 09 12)