Nie prowadzę krucjat, po prostu niektóre osoby "wiedzą lepiej" - i co z tego, że ja dzielnie prezentuję różne wiązania, tak, siak i owak, a to w takiej chuście, a to w hoptye, a to w kółkowej - wisiadło lepsze i basta, bo nie musisz się męczyć z wiązaniem, dociąganiem - zapinasz klamry i gotowe.