Jak mój szef pochwalił się fotkami z dzieckiem w wisiadle przodem do świata, to ograniczyłam się do podesłania linka do ulotki Chustomanii (http://www.chustomania.pl/online/chu...arza_do_swiata). Wolałam nie gadać za dużo o chustach, bo wiem, że mają i nie używają, a poza tym i tak na mnie w pracy dziwnie patrzą od kiedy pokazywałam wielorazówki.
Efekt osiągnęłam jedynie taki, że następne fotki ukazywały dziecko w wisiadle przodem do tatusia. Pocieszam się, że chociaż tyle osiągnęłam...![]()