książęczka od dziadka....

[sag8]

już poprawiłam mamę karmiącą....

a o co chodzi z tym przewijaniem? że na łące nie wolno? No rozumiem może w restauracji, miejscu gdzie się je..

chodzi mi o to, że mamy kiszą dupki dzieci w mokrych pampkach, zamiast zmienić na suchy... placach zabaw spędzamy trochę i latem widać jakie dzieci mają dupki - w sensie wiszące mokre pampery....
z resztą nie widziałabym problemu, jakby w restauracji na stole obok jakaś mama zmieniała pieluchę....

A skąd wiecie, że w komodzie sa wielo???

bo jednorazówki nie są takie duże, a może to moja wybujała fantazja...

[paskowka]

bo jednorazówki nie są takie duże, a może to moja wybujała fantazja...

Mi sie skojarzyło z jednorazówkami bo białe, a wielo sa takie kolorowe. No ale sa tez białe

[okoani]

z resztą nie widziałabym problemu, jakby w restauracji na stole obok jakaś mama zmieniała pieluchę....

Ja jednak bym widziała (i śmiem twierdzić, że należę do znacznej większości) - to już by było przegięcie na maksa. Ale dziewczyny mają rację - taki temat gdzieś już był.

[sag8]

Ja jednak bym widziała (i śmiem twierdzić, że należę do znacznej większości) - to już by było przegięcie na maksa.

mówiłam to z przymrużeniem oka... ale dla mnie to prawdę bardzo rzadki widok... tak samo matka karmiąca...