Moritz

[wildhoney]

Wiem, że mi pomożecie może to zabrzmi głupio, ale ja jestem kompletną laiczką jeśli chodzi o historię chust...
Kupiłam ostatnio krótkiego didka, szukam w necie wzoru i okazało się, że to Moritz:

ma frędzle, nie ma zaznaczonego środka, skład 100% bawełny [bo doczytałam, że była wersja z wełną] i czarna metka z błękitnym logo z adresem Ludwigsburg, Uferstrasse 30 - gekony i lila royal mają zupełnie inną metkę i nie mają adresu. Orientujecie się może, ile Moryś może mieć lat?
ps. szukaj pokazał innego kolorystycznie Moritza.

[madzi]

to sprawdz jeszcze nr telefonu jaki jest na metce

"Black tags w/blue writing - between 1983-1988, same phone number that's on the orange tags
D-7140 Ludwigsburg
Uferstrasse 30
0 71 41/52115

Black tags w/lavender/white/silver writing - 1993-2001, similar phone number that's on the white tag w/black embroidered writing
D-71602 Ludwigsburg
0 71 41/92 10 24"
cytat z TBW

[wildhoney]

07141/52115
a to ma jakieś znaczenie?

[madzi]

noto jak widzisz - przedział lat to 1983-1988

[Agut]

noo to masz fajnego staruszka musi mieć co najmiej 20 lat

[wildhoney]

O rany kupiłam go z myślą o ćwiczeniu plecaka, ale może jednak go schowam
staruszek za 9 dych

[madzi]

O rany kupiłam go z myślą o ćwiczeniu plecaka, ale może jednak go schowam
staruszek za 9 dych

aaa, ten z allegro??

[wildhoney]

Tak
trochę się zastanawiałam, czemu go nikt nie bierze...

[anasta]

Gratuluję nabytku. Moritz to jeden z najgrubszych didkowych pasiaków. W ogóle stare Didki to świetne chusty. Już kiedyż cytowałam pewną mamę z TBW, która powiedziała, że stare Didkowe pasiaki to w 50% aksamit i w 50% masło, i zgadzam się z tym w pełni. Mam staruszkę Julię (nieco młodszą jednak od Twojego kawalera) i to jest najmiększa i najukochańsza nasza krócizna.

[wildhoney]

W takim razie mam nadzieję, że dobrze mi się będzie z niego wiązało plecak
A najlepszy mąż: co to za obrus kupiłaś?
ps. sprzedająca odpisała mi właśnie, że nie zna historii chusty, została przywieziona z towarem z Niemiec.