.. że strasznie współczuję matkom, które nie odkryły noszenia w chuście,a ich dzieciaczki zachorują. Tak mnie naszło, jak Pyśka z gorączką uspokajała się przez dwa dni tylko zamotana...
(nawiasem mówiąc, dobra lekarka do nas przyszla - bo i ja chora - żadnych antybiotyków, bo to wirusowa infekcja, łagodne leki przeciwzapalne, zmotywowała mnie do karmienia piersią, no cud-miód)