Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: wiecie.. naszła mnie taka refleksja..

  1. #1
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie wiecie.. naszła mnie taka refleksja..

    .. że strasznie współczuję matkom, które nie odkryły noszenia w chuście,a ich dzieciaczki zachorują. Tak mnie naszło, jak Pyśka z gorączką uspokajała się przez dwa dni tylko zamotana...
    (nawiasem mówiąc, dobra lekarka do nas przyszla - bo i ja chora - żadnych antybiotyków, bo to wirusowa infekcja, łagodne leki przeciwzapalne, zmotywowała mnie do karmienia piersią, no cud-miód )
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  2. #2
    Chustomanka Awatar pulcheria
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    587

    Domyślnie Re: wiecie.. naszła mnie taka refleksja..

    Właśnie wróciłam z 10-dniowego pobytu z młodą w szpitalu i... naprawdę nie wiem, co zrobiłabym bez chust. Najdalej trzeciego dnia w rękach nie miałabym siły, po kolejnych dwóch siadłby mi kręgosłup. Młoda wycieńczona zapaleniem płuc wymagała noszenia całe dnie a czasem i noce. Tylko wtedy łatwiej jej się oddychało i spało.
    Po raz kolejny błogosławiłam te kawałki szmatek Albo zasłony, jak niektórzy w szpitalu domniemywali
    Ania, mama Jaśka (26.08.04), Zuzi (14.03.08), Jagódki (18.04.16) i Józia (31.01.19)

  3. #3
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: wiecie.. naszła mnie taka refleksja..

    Ja dopóki młody nie zaczął ząbkować wyobrażałam sobie życie bez chusty. A teraz absolutnie już nie. O ile jest łatwiej i lżej!
    pulcheria zdrowia dla córci! Ostatnio sporo dzieci ma zapalenie płuc
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  4. #4
    Chusteryczka Awatar miedziana
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    1,556

    Domyślnie Re: wiecie.. naszła mnie taka refleksja..

    Pulcheria współczuję pobytu w szpitalu Dobrze, że chusta tak pomogła
    My byliśmy na początku roku, tylko dwa dni w szpitalu, ale chusta była z nami i super, bo Szymek mógł spokojnie zasnąć, nie zważając na zamieszanie wokół. Smutne było tylko, że musiałam go rozplątywać, kiedy mieli mu podać kroplówkę, a on sobie tak smacznie spał Chyba nie było konieczne wyciąganie z chusty?? Przecież łapkę mógł mieć na zewnątrz. Tylko u mnie z asertywnością na bakier i tylko nieśmiało zapytałam czy to konieczne... no i niby było. Ech.. muszę nad sobą popracować.
    A chusty na chorowanie i inne dolegliwości to cudny lek
    Szymon - moje kwietniowe słońce

  5. #5
    Chustomanka Awatar anitanelka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Konin
    Posty
    785

    Domyślnie Re: wiecie.. naszła mnie taka refleksja..

    U nas ząbkowanie przed nami więc pewnie jak już sie w jakąś zaopatrzę, będzie nieoceniona
    Obym jak najszybciej się na którąś zdecydowała




Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •