Łódź Widzew, 9.07

[justyna_m]

Koło gimnazjum na Jurczyńskiego w godzinach popołudniowych, chustomama z maluszkiem pchala wózek (zawartości nie zauważyłam). Chusta bordowa, chyba elastyk. Posylalam porozumiewawcze uśmiechy, mamo, jesteś tu?

[Tola_zet]

też widziałam! dokładnie to o 17 na Służbowej

jeśli jesteś to pozdrawiam

i ciebie Justyna też

[justyna_m]

choróbka, to się koło stacji musiałyśmy minąć o włos

[Tola_zet]

ja byłam autem, ale jak zobaczyłam tę dziewczynę to mało się na środku nie zatrzymałam, nie wyskoczyłam i nie wrzasnęłam - jesteś na forum!!!???

[justyna_m]

Spoko. Wyhaczę ją. Będę tak długo spacerować, aż ona trafi na forum. A przynajmniej dopóki nie kupi tkanej chusty.

[Tola_zet]

chociaż ja nie jestem przekonana, że to był elastyk - wydawało mi sie, że miała kangura zawiazanego, a z elastyka to chyba nie da rady...

ale to wiesz, z perspektywy auta...

[spoko]

Justyna wzywalaś mnie???