Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Mam kółkową

  1. #1

    Domyślnie Mam kółkową

    Miała byc na szybkie wiazanie po domu. Hmmm, jest trudna wbrew pozorom. Mam nadzieje, ze to tylko kwestia czasu. Dzis dopiero zaczelam czytac Wasze porady odnosnie tej chusty, obejrzalam filmik. Jutro ponowie proby, postaram sie wkleic fotki i prosic o ocene. Dotychczas-kolka mi sie wpijaja w cialo, Marysia malo stabilna... ale to dopiero poczatki. Pozdrawiam, Ewa
    Ewa, mama Martusi (2000), Krzysia (2002), Wojtusia (2006) oraz Marysi (2008)

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Mam kółkową

    zanim wlozysz dziecko uwaznie uloz material, ktory przechodzi przez kolka - zeby latwo chodzil w kolkach i latwo bylo dociagnac.
    sporo chusty pod pupe i dociagaj pasmo po pasmie
    w dociaganiu pomaga podniesienie lekkie dziecka

    to rak na szybko co mi do glowy przychodzi, zeby ulatwic.
    bo, ze sobie poradzisz w oielznaniu "kolkowca|" to nie watpie
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3

    Domyślnie Re: Mam kółkową

    Bardzo Ci dziekuje za te cenne rady, dzis nie moglam cwiczyc, jedynie na msiu, dopadl mnie jakis bol w dolnym odcinku kregoslupa, ledwo chodze, ale to moj staly problem. Zdjecia jednak niedlugo dolacze, bo bardzo chce opanowac i te chuste. Pozdrawiam, Ewa
    Ewa, mama Martusi (2000), Krzysia (2002), Wojtusia (2006) oraz Marysi (2008)

  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Milton Keynes
    Posty
    142

    Domyślnie Re: Mam kółkową

    ja mialam to samo na poczatku, ale to dlatego, ze nie rozciagalm jej porzadnie na ramieniu i plecach. troszke to ogranicza swobode ruchow ale nie wrzyna sie nigdzie. do poltorej godz dajemy rade gdy nosimy sie z przodu.
    najwiekszy problem mialam ze spozycjonowaniem kolek - nie chcialy sie ulozyc pomiedzy - zawsze albo na dziecku albo na mnie. rozwiazalm to tak ze po dociagnieciu, gdy juz wiem gdzie kolko przypadlo luzuje, wkladam reke pod chuste pod pupe idy i przesuwam chuste tak by kolko bylo na ramieniu wtedy znow dociagam i jest pomiedzy nammi.
    ale jesli ktos zna lepszy sposob chetnie przecwicze
    aha, jak dociagne maxymalnie to mi ida nie lata
    no ale nie da sie ukryc ze 'krzywo' sie w niej czuje tak czy siak

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie Re: Mam kółkową

    Podłączę się...strasznie długo się zastanawiałam, jaką chuste kupić, mam pożyczoną nati wiązaną i oppamamę kółkową. Jednak padło na kółkową, ja nie urządzam długich wypraw póki co, mi potzreba czegos na szybko po domu, do sklepu..
    Poczytałam recenzję kólkowej oppy, i wiem, że problem jest we mnie, nie w chuscie (niestety). Bo ja nie umiem się szybko w nią zamotac. Pooglądałam 1000 zdjęć, 10000 instrukcji i wiem, jak powinno to wyglądać, ale jak to zrobić? Po kilkunastu próbach wygląda to jako tak, ale mam pare kwestii, z którymi sobie nie radzę.
    Zawsze mam chustę na szyi. JAk bym się nie starała, nawet jeśli wyjściowo jest na ramieniu-niech tylko trochę pochodze, podniosę rękę-zjeżdża. To normalne, czy ja mam za wysokie oczekiwania??
    Poza tym, mała wydaje mi się być krzywa (noszę na biodrze). Jedna nóżka na piękną żabkę, druga jakaś taka sobie (dużo chusty jest pod pupą i robie te majtki z chusty). I do tego wydaje mi się, że ona jest przechylona do przodu. No i kółka. Wygodnie jako tako jest mi wtedy, gdy są w niedozwolonym miejscu, na piersi. Gdy sa w okolicach obojczyka, niewygodnie mi.

    Pewnie bez sensu to opisywanie, ale ja nie mam jak zrobić zdjęć Ktoś robi warsztaty w Toruniu???
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •