Pokaż wyniki od 1 do 20 z 51

Wątek: Co do samolotu?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Tehanu
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    684

    Domyślnie

    A ja leciałam z młodym na plecach z Wrocławia i nikt mi nie kazał go zdejmować, śmiali się nawet, że mam dodatkowy bagaż
    A na poważnie, jeśli masz możliwość wzięcia ze sobą nosidła, to osobiście polecam, pomijając ewentualne motanie na lotnisku, w samolocie wrzucałam młodego na siebie błyskawicznie.
    Oczywiście, chusta też była z nami

  2. #2
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    ja leciałam z tkaną.

    czemu Was dziwi to, ze każą wyciągać dziecko z chusty podczas kontroli?

  3. #3
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Bo tyłka z majtek nie każą
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  4. #4
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Chusta. Ostatnio MT.
    Bez problemu znieśli czekanie na lot jak i sam lot.
    Dwa razy z nimi lecieliśmy. Za każdym razem o różnych porach i nie było problemu.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa / Gdańsk
    Posty
    47

    Domyślnie

    właśnie boję się tego motania na lotnisku i w samolocie. W Manduce sie co prawda do tej pory nie nosiliśmy, bo młoda niesiedząca, ale próbowałam Marsupi i jakoś mi tak niewygodnie, szelki się wrzynają, najlepiej mi w chuście, młoda chyba też ją woli. mam jeszcze półtora miesiąca na wybór



    Ciusiu 13.10.2008
    Liluś 19.02.2012

  6. #6
    Chustoguru Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    6,097

    Domyślnie

    Ostatnio lecieliśmy ze Stanów przez Niemcy do Polski i z powrotem.
    W jedną stronę z chustą tkaną. W Nowym Jorku (Newark) spokojnie przez wszystkie kontrole przeszliśmy z Młodą w chuście, nikt jej wyciągać nie kazał. Chusta ogólnie się sprawdziła, chociaż motanie w kieszonkę w samolocie do najłatwiejszych nie należy (zwłaszcza, że nie chciałam blokować przejścia, więc robiłam to stojąc przy siedzeniu, mając nad głową półkę na bagaże i tym samym nie mogłam się wyprostować ).
    W drugą stronę lecieliśmy z bondolino (chusta w bagażu podręcznym, przydała się na lotnisku przy przesiadce, rozłożona na podłodze robiła za koc). Na lotnisku we Wrocławiu przez kontrolę przeszliśmy w nosidle, ale już przy kontroli w Niemczech (Frankfurt) kazali nam Młodą wyjąć . Laura akurat zasypiała, więc narobiła wrzasku i ludzie w kolejce się oburzyli, że nam ją wyjąć kazali .
    W samolocie Wrocław-Frankfurt (LOT) Młoda startowała i lądowała w nosidle, pasów nam nie dali, ale też się o nie nie dopominaliśmy.

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Usa
    Posty
    656

    Domyślnie

    My lecimy w piątek i w sumie spodziewałam się, że będą wszędzie kazać Młodego wyciągać (każą ściągać buty wyższe, co dopiero dziecko z nosidła), a tu widzę, że Wasze doświadczenia pokazują, że nie zawsze tak się dzieje. Leo duży już jest co prawda, więc ewentualne wyjście z Tuli i wejście z powrotem raczej nie powinny nastręczyć kłopotów ani nam ani obsłudze lotniska. Ciekawam bardzo jak się odprawa odbędzie

  8. #8
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    Lataliśmy raz w chuście (gdy B. miała 1,5 r.) i w manduce (2,5). Za jednym i drugim razem była bardzo ciekawa tego co dzieje się na lotnisku, co ją na tyle męczyło, że potem w salomocie (po małej przekąsce mlecznej ) smacznie spala. polecam takie rozwiązanie, bo oszczędziło mi nerwów w ciasnej kabinie samolotu.


  9. #9
    Chusteryczka Awatar Bogusia
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    1,754

    Domyślnie

    Hej lece pierwszy raz - ever i to z dwójka potforów i to sama . Lot tylko 2 h Miałam wziąć kółkową , ale mówicie że ergo może być Wolałabym ergo , bo boje sie że ramię mi od kółkowej odpadnie .
    MACIUŚ - 20.03.2007 JÓZIO - 23.10.2010 ZOJA - 21.02.2016
    Opowiedz mi mamo VLOG BLOG

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •