-
Chustofanka
Wszystko zalezy od personelu. Ja ostatnio mialam Szyma w kolkowej i nie kazali mi go wyciagac, za to jak lecielismy rok temu, Szymek mial jakies 4 miesiace i mialam go zamotanego w tkana, to kazali mi go wyjac, bylam wsciekla jak nie wiem co, bo akurat usypial... No ale coz robic...
Kolkowa najszybsza w obsludze, gdyby faktycznie kazali Ci dziecia wyciagac przy bramkach. Co do samego lotu - u nas im Szymul byl mlodszy tym bylo latwiej, teraz loty stresuja nas okropnie, bo Szym nie potrafi usiedziec dluzej niz kilkanascie sekund, a cycus interesuje go tylko wtedy kiedy to on ma ochote... No nic, najelpiej faktycznie latac w porach spania, o ile to tylko mozliwe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum