fajny wątekPorównywarka lepsza niz Google
![]()
fajny wątekPorównywarka lepsza niz Google
![]()
A ja mialam Kairo i sprzedalam, a teraz zaluje bo za grosze sie jej pozbylam a naprawde byla porzadna chusta, tylko wzor nietwarzowy jak dla mnie.
Na początku noszenia miałam okazję nosić w hoppie i się zraziłam bo nie był do końca złamany i węzeł mi się wżynał.
"Wychwala człowiek właśnie to, co może go ucieszyć
a polska pieśń uczyni tak, że każdy skakać spieszy.
Bez trudu tedy przyjdzie mi konkluzja całkiem pewna:
muzyka polska, wierzcie mi, bynajmniej nie jest z drewna”
Festiwal Muzyki Dawnej Pieśń Naszych Korzeni w Jarosławiu
Chyba już wiem, na co będę polować, jak nazbieram fundusze.
pszczółka Gucio 12.10, pszczółka Maja 04.13
Jednak Old Hopp to najlepsza rzecz na świecie. Pochwalę się moją ostatnią miłością chustową: oto Moskwa. Mam ją w rozmiarze 2 i jest to najwygodniejsza dwójeczka, jaką motałam. Dziś usypiałam w niej młodsze dziecię (2 lata i 4 miesiące) - po dłuższej przerwie zgodził się na chustę - i nie czułam ciężaru.
I kilka zdjęć:
![]()
A. 2004, J. 2010
No to choram na Tokyo, subtelne paseczki
Dodam, że motałam 10letnią Nairobi i jestem skłonna uwierzyć, że to "nadszmatan", właściwie sam się zamotał!
Ostatnio edytowane przez Gugu ; 14-01-2013 o 19:53
mama Estery lipiec 2012
www.balkanfunk.pl