Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Pieluszka dla niemowlaka, co najlepiej w środku - proszę o rady.

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraśnik/Lublin
    Posty
    178

    Domyślnie Pieluszka dla niemowlaka, co najlepiej w środku - proszę o rady.

    Stoję przed trudnym wyborem pieluszek dla mojej fasoli. Już zdecydowałam, że będą to wielorazowe. Nastawiałam się na kieszonki. Wydawało mi się, że chcę, aby jej wnętrze było uszyte z mikropolaru. Teraz jednak nie jestem tego pewna.

    Myślałam o mikropolarze ze względu na uczucie suchości. Jednak widzę, że wiele-wiele mam stosuje prefordy muślinowe, bambusowe, tetrę i inne, które siłą rzeczy będą odczuwalne dla dziecka jako mokre zaraz po siuśnięciu.

    W takim razie zastanawiam się, czy pierwsza myśl o mikropolarze jest słuszna? Może właśnie dać dziecku ten "komfort", aby mogło szybko zakomunikować, że już jest mokro, aby zmienić pieluszkę na świeżą?
    Może mikropolar stosować tylko nocą, aby maluch spokojnie mógł spać?

    Używałam pieluszek u starszaka, ale wtedy ważne było dla mnie, aby komunikował że ma mokro. Był to etap chwilę przed nocnikowaniem. Wtedy używałam Swaddlebees z warstwą frotkowej (?) bawełny w środku (nie gładka, ale jak minky).


    Jakie Wy używacie pieluszki dla niemowlaka (to znaczy czym są wyłożone w środku)? Jakie pieluszki u Was najbardziej się sprawdzają i dlaczego?
    Mama Tymka (15.07.07) i Bruna (22.11.11)

  2. #2
    Chustomanka Awatar mamaHani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,023

    Domyślnie

    tetrówki i poskładane flanelki głównie dla noworodka używaliśmy, bo takie maleństwo i tak trzeba bardzo często przebierać, bo kupa co chwilę...jeszcze dlatego, że skóra noworodkowa jest barrdzo delikatna i porzebuje dużżo powietrza i przewiewu, a takowy tylko (jak dla mnie) tetra zapewnia. Jak już pępek odpadł to dołożyliśmy formowanki dla łatwiejszej "obsługi" "


    na tkaniny naturalne, gdzie dziecko czuje mokro zawsze potem można dokupić wkładki welurowe albo polarkowe "mam sucho"

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraśnik/Lublin
    Posty
    178

    Domyślnie

    MamoHani, a jakie stosowaliście otulacze do tetry i flanelki? Pulowe, polarkowe, wełniane?

    I rozumiem, że dołożone potem formowanki nie były z mikropolarem w środku? A z czym na przykład?
    Mama Tymka (15.07.07) i Bruna (22.11.11)

  4. #4
    Chustomanka Awatar mamaHani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,023

    Domyślnie

    stosowaliśmy otulacze PULOWE , tylko takie malutkie S, bo one size to za ogromne na początek
    formowanki te pierwsze miały flanelę od pupy i były dość cienkie. Potem doszły formowanki z welurem od pupy dającym uczucie suchości (bo z tej tkaniny super taka rzadka kupka schodziła, więc bardzo mi się to podobało, ewentulanie wkładaliśmy jeszcze papierki canpola, bo tylko one zatrzymywały te rzadkości...) już takie bardziej chłonne

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar ktosikowa
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    4,209

    Domyślnie

    My cały czas na tetrze i cienkiej flaneli. Tyle, że mała EC, więc kup w pieluszkach nie mamy. Formowanki miała na pupie kilka razy, ale ja i tak przewijam jak siknie, więc nie potrzebujemy teraz szczególnie dużej chłonności. Otulacze pul(u nas Flip od poczatku, ale ona sie wieeelkaa aurodziła) teraz dopiero przymierzam się do wełenki- tetro na dzień, gacie strocha na noc(do tej pory w nocy eko jednorazówki z rossmana, ale jak tylko siku tam jest i nie jakoś strasznie dużo to sie przymierzam do wielo na noc). A- mojej jakos mokrośc nie przeszkadza... potrafiła spać 3 godziny w mokrej tetrze...
    Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015


    Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona

  6. #6
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    15,848

    Domyślnie

    Ja też na początku chciałam używać tylko kieszonek z polarem, a w praniu wyszło, że u noworodka, zupełnie się nie sprawdzają. Pomijając konieczność częstej zmiany - co dawało wiadro prania co 12 h i wykończyłoby każdego finansowo - trudno taką kiesoznkę one-size dopasować do noworodka, jest za duża, sztywna itp. Ja nietetrowa, więc u nas były cienkie formowanki z malutkimi otulaczami pul (od little penguin).
    Mokro mojej nie przeszkadzało, potrafiła 3 h przespać

    Jedyne co - z syntetyków naprawdę mleczne kupy łatwiej schodza, to fakt, przy bambusie to porażka u nas była...

  7. #7
    Chustomanka Awatar mamaHani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,023

    Domyślnie

    z tkanin takich jak frota bambusowa, które mają taką strukturę misiową, pluszową będzie ciężko sprać rzadkości, z reszta ja bambus w ogóle średnio lubię od pupy, ale za to fajne są wkładki z tej tkaniny

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •