Ja kupiłam właśnie synkowi takie http://www.organicalulu.pl/pieluszki...hip-baby-.html . Też mi sika w nocy.
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
"OT córka prosi o pieluchę bo wie, że zrobiła źle sikając a w ten sposób nie ponosi negatywnych konsekwencji zsikanego łóżka ( i nie insynuuje tutaj, że ją za to bijesz)
w kwestii pieluch nie pomogę, ale do 6 roku życia moczenie może się zdarzyć, ale długi okres przerwy i nawrot moczenia oznacza, że wydarzyło się coś znaczącego.
Uważam, po tym co piszesz, że potrzeba Wam profesjonalnego wsparcia, bez tego zdjęcie pieluchy będzie ze szkodą dla córci"
Ostatnio edytowane przez marushka ; 26-06-2012 o 17:12
Mery&Mariu->Fifi&Lilu
http://www.dpp.warszawa.pl/
U nas młody też posikuje w nocy i sprawdza się wysadzanie nocne tzn gdy kładziemy się spać przeważnie ok 23 mąż sadza młodego "na śpiocha" na nocniku i mówi "siedzisz na nocniku siusiaj" młody siusia i do rana wytrzymuje. Taka nasza metoda może się przyda![]()
u nas też to się sprawdzaAle nie zawsze wysikuje się w nocy. często jest tak, że siada na nocnik, a po chwili mówi, że jednak siusiu nie bedzie. Innym razem natomiast sama woła w nocy zaspana, że chce zrobic siusiu i wtedy zawsze jest. Ale - jak juz wspomniałam - u nas wpadki bywają naprawdę sporadycznie i przyznam, że jeszcze nikogo nie wyprowadziły z rownowagi. Traktujemy to jako etap Jej rozwoju i tyle.
widzę, że znasz Ją lepiej niż ja
kiedy nasika do pieluchy, momentalnie budzi się i przychodzi z prośbą, zeby zdjąć jej pieluchę. nie mówimy jej, że zrobiła źle, tylko zdejmujemy i tyle. a o pieluchę prosi nie dlatego, że czuje, że zrobiła źle, ale dlatego, że gdy wpadka zdarzy się bez pieluchy, to ona bardzo nie lubi gdy nagle wszystko jest mokre łącznie z nią - przeszkadza jej to i tyle, więc woli mieć pieluchę. Wcale Jej się nie dziwięA profesjonalną pomoc mamy już od jakiegoś czasu. Stąd też wiem, że moje dziecko nie ma poczucia winy oraz, że (jak już tu powiedziano) do 6ciu lat nie ma powodu do niepokoju, a nasze zakładanie pieluch na noc nie jest niczym złym i nie degraduje Jej psychiki
![]()
I o tym też mówił nasz lekarz. Twierdził, że po każdym zmoczeniu dziecko powinno w miarę możliwości samo prześcielić łóżko, albo przynajmniej pomagać. Ja mam 2 kołdry, które dobrze się pierze i w miarę szybko suszy.
Ale w sumie wcale się nie dziwię. Moim pierwszym odruchem też było kupienie pieluch i przeczekanie. Ważne, że jest "zaangażowany" jakiś fachowiec do problemu, to na pewno macie jakąś strategię. Trudny problem, zwłaszcza na wyjazdach, szczególnie w grupie rówieśniczej.
Dziewczyny, ale mnie naprawdę nie interesują w tym temacie Wasze opinie, porady itp.
Z całym szacunkiem, ale my mamy już w tej materii fachową pomoc kompetentnego specjalisty i nie jestem zainteresowana dzieleniem sie tym w internecie z anonimowymi Osobami. Nie znacie mnie, ani mojej Rodziny, więc proszę, uszanujcie fakt, że nie chcę, abyście pisały, co wiecie o tego typu problemach oraz, że nie chcę Waszych porad i sugestii. Pisałam o tym na samym początku. Jedyne o co w tym temacie proszę, to pomoc w doradzeniu, jaka pielucha wielorazowa na noc.
Czy to tak trudno zrozumieć?