Nosiłam córeczkę w Marsupi, mniej więcej, od 6 tygodnia życia, nic złego się nie działo.

Jak miała około 6 miesięcy kupiliśmy Manducę. Marsupi było rozmiarowo dla mnie, panna odrzuciła wózek a chciałam, by mąż od czasu do czasu zabierał ją na spacer, wiedziałam też, że lada moment córeczka z Marsupi wyrośnie. W sklepie poinstruowano nas jak nosić w doczepionych wewnątrz majtach dziecko, które jeszcze nie siedzi samodzielnie. Córeczce ta wersja nie odpowiadała, czekaliśmy aż do Manduci dorośnie.
Dla mnie te majty w Manduce to taka trochę ukryta wersja wisiadła.

Marsupi Plus polecam