Nawet minimalne stosowanie EC ma sens. Mój prawie 7 miesięczny maluch naprawdę jarzy o co w tym chodzi. Niestety metoda ta trochę mnie przerosła przy 2 małych dzieci, czasem cały tydzień nie wysadzałam Igora. Jednak po 4 miesiącach rezultaty są. Nawet swoimi dokonaniami zdumieliśmy znajomą która nie mogła uwierzyć że tak małe dziecko można wysadzać. Jeśli się ktoś zastanawia czy warto się angażować tylko trochę to potwierdzam że warto(Dodatni plus
jest jeszcze taki że starszy zachęcił się do korzystania z nocnika)