jedną widziałam kilka dni temu na przystanku bażyńskiego w stronę centrum, niebieska chusta, drugą spotkałam w tramwaju jadącym od nowej pętli świętokrzyska na wysokości wilanowskiej. to była pasiasta chyba nati w ciepłych kolorach. chwile rozmawiałyśmy nawet.
jesteście tu?