Pokaż wyniki od 1 do 20 z 62

Wątek: Konsekwencje noszenia czyli pediatra mnie straszy

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar sensibileanima
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,738

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    boszszsz całe szczęście, że coraz więcej fizjoterapeutów się dokształca
    oj zgadzam się, szczególnie po przebojach z fizjoterapeutami
    ale wczorajsza wiadomość od naszej fizjoterapeutki powaliła mnie z nóg, pozytywnie
    wybiera się na kurs chustonoszenia

    czekam na efekty

  2. #2
    Chustomanka Awatar astro
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    WrocłaW
    Posty
    843

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dziobak Zobacz posta
    Jeśli dziecko nie umie usiąść samo (bez żadnej pomocy) - nie powinno się go sadzać. O!
    święte słowa

    Cytat Zamieszczone przez sensibileanima Zobacz posta
    wczorajsza wiadomość od naszej fizjoterapeutki powaliła mnie z nóg, pozytywnie wybiera się na kurs chustonoszenia czekam na efekty
    brawo dla tej pani
    bo przecież każda mama wie że prawidłowo noszone dziecko = zdrowe dziecko
    3 Muszkieterów i Mała Księżniczka 20.07.200810.12.2011 24.11.201417.11.2017

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sensibileanima Zobacz posta
    oj zgadzam się, szczególnie po przebojach z fizjoterapeutami
    ale wczorajsza wiadomość od naszej fizjoterapeutki powaliła mnie z nóg, pozytywnie
    wybiera się na kurs chustonoszenia

    czekam na efekty
    jestem bardzo ciekawa którą szkołę wybiera wiesz może?

  4. #4
    Chusteryczka Awatar sensibileanima
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,738

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    jestem bardzo ciekawa którą szkołę wybiera wiesz może?
    no właśnie z wrażenia nie dopytałam
    ale nadrobię we wtorek

    Mi. a któraś lepsza/gorsza? bo może bym jej podpowiedziała ewentualnie

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    no wiesz... skończyłam tylko jedną

    aczkolwiek - oczywiście, wybrałam tę, która mi najbardziej odpowiadała pod bardzo wieloma względami

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar madagaskar
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    5,262

    Domyślnie

    taaaaaaa ....ja tez ostatnio spotkalam pania , ktora jak mnie zobaczyla z malym w chuscie napafla na mnie ze jest fizjoterapeutka i ze tak nie wolno dziecku robic bo cytuje" bedzie miala krzywe kolana tak jak ja"az chcialam zapytac czy ja tez ktos nosil, ale uznalam ze nie warto

    2005,2008,2011,2018

    net mi działa jak chce/nie chce...bywam chwilami...i czasem znikam

  7. #7
    Chustomanka Awatar dita
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    1,333

    Domyślnie

    panno z wilka

    chodzimy póki co czysto prewencyjnie i mam nadzieję, że tak już zostanie. Mała urodziła się w dość ciężkim stanie i ma być pod obserwacją, czy wszystko z nią ok, stąd te wizyty.

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa / Gdańsk
    Posty
    47

    Domyślnie

    Mi sie wczesne sadzanie raczej ze skolioza kojarzy, niz deformacja klatki piersiowej



    Ciusiu 13.10.2008
    Liluś 19.02.2012

  9. #9
    Chusteryczka Awatar sensibileanima
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,738

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    jestem bardzo ciekawa którą szkołę wybiera wiesz może?
    Akademię Noszenia Dzieci, ciekawa jestem co z tego wyjdzie
    ale super, że fizjoterapeuci coraz częściej o tym myślą!

  10. #10
    Chustofanka Awatar Maminek
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    290

    Domyślnie

    konsultowałam noszenie w chustach i nosidłach z fizjoterapeutą Pawłem Zawitkowskim. Potwierdził, że noszenie w chustach jest ok (zresztą jest o tym rozdział w jego książce).
    Co więcej potwierdził też że można nosić w nosidłach ergonomicznych dzieci które nie siedzą. Nie wiem, od jakiego wieku- moja prawie 4msc się już łapała.

  11. #11
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Maminek Zobacz posta
    konsultowałam noszenie w chustach i nosidłach z fizjoterapeutą Pawłem Zawitkowskim. Potwierdził, że noszenie w chustach jest ok (zresztą jest o tym rozdział w jego książce).
    Co więcej potwierdził też że można nosić w nosidłach ergonomicznych dzieci które nie siedzą. Nie wiem, od jakiego wieku- moja prawie 4msc się już łapała.
    w nosidłach azjatyckich (taki MT np) dzieci są noszone od urodzenia. i mozna tyle ze nosidło to powinno byc uszyte dokładnie na wymiar tego maluszka i tak dociągane zeby uzyskać odpowiednią pozycję - w chuscie jest to duzo prostsze, i pomijam juz fakt ze malutkie dziecko szybko rośnie i należałoby zmieniac nosidło jak tylko dziecko odrobinę podrosnie bo w przypadku noworodka każde niedociagnięcie, brak 2-3 cm pod kolankami czy na wysokość panela ma znaczenie...
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  12. #12
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Quenya Zobacz posta
    Dziewczyna-pediatra do mnie: "Aaaa.. to jest właśnie ta chusta, tak? Słyszałam o tym chustonoszeniu; zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam i do tej pory odradzałam mamom pacjentów jak mnie o to pytali... Ale chyba teraz sama spróbuję bo to całkiem zdrowo wygląda..."
    No padłam normalnie, bo sobie pomyślałam, że pewnie kilka Mam się przejęło jej opinią.... Generalnie uważam osobiście, że do lekarzy powinniśmy mieć zdecydowanie bardziej refleksyjny stosunek....
    Dla mnie to jest smutne, ze ludziom, z ktorych zdaniem rodzice sie tak bardzo licza, nie chce sie troszke doksztalcic w tym czy innym temacie... Moze chusty to temat dosc szeroki, no ale blagam!

    Cytat Zamieszczone przez MartaS Zobacz posta
    Dziewczyny już chyba wszystko napisały odnośnie wiedzy tej pani o noszeniu w chustach. Ja tylko dodam, że rehabilitantka, u której byłam z dziewczynkami, zresztą nie tylko ta rehabilitantka jest jak najbardziej ZA noszeniem dzieci w chuście. Moje dziewczynki noszone od 4 t.ż., rozwijają się świetnie, nie zauważyłam wepchnięcia żadnego z organów do brzuszka ani wybrzuszenia klatki piersiowej
    nasza jak najbardziej tez! Moze to ta sama ?
    Cytat Zamieszczone przez Bastet Zobacz posta
    Podczas mojej ostatniej wizyty z dzieciem na usg bioderek Pani dr powiedziała, że nie należy dziecka sadzać, gdyż grozi to wykrzywieniem łuków żebrowych.

    Ja tak - co rozumiemy przez sadzanie? Kiedyś dzieci się w poduszkach sadzało , a jak dzieć nie chce leżeć tylko się podciąga i chce siedzieć np. na kolanach rodziców? Mam mu ograniczać czasowo takie "siedzenie"?
    nasza rehabilitantka mowi, zeby pozwalac mu ciagnac glowke do brzuszka, pod warunkiem, ze nie odpycha sie od podloza lokciami, ani nie podciaga na rekach. Dziecko podobno mozna sadzac dopiero jak samo siadzie a siadzie jak mu sie lordoza ledzwiowa wyksztalci, a to ma miejsce po rozpoczeciu raczkowania.
    Cytat Zamieszczone przez maruschia Zobacz posta
    Mi z kolei fizjoterapeutka powiedziała, że w chustach nie można nosić, bo dziecko ma wygięty kręgosłup w łuk i to powoduje skrzywienia kręgosłupa i wszelkie wady z tym związane. Powiedziała, że tylko pozycje gdzie dziecko jest wyprostowane jak strzała są dobre i kazała mi nosić małą przodem do świata, oczywiście na rękach. Dodam, że chodziło o 4 tygodniowego niemowlaka.
    Aaaa!
    Cytat Zamieszczone przez maruschia Zobacz posta
    Ale ta Pani fizjoterapeutka to młode dziewczę było. Ona nawet 30tki nie miała. Czyli zakładam, że świeżo po jakiejś szkole.
    to mnie wlasnie najbardziej zadziwia. Gdyby tak mowila jakas starsza kobieta, to bym sie nie zdziwila, bo takie teorie pokutowaly za czasow gdy moja mama byla mloda matka czyli... Ze 27 lat temu. Mojej mamie musze za kazdym razem powtarzac, zeby nie trzymala janka tak wyprostowanego. Tacie i tesciowej zreszta tez, oni maja opory przed zgieciem dziecka trzymanego na rekach...


    <Miejsce na mądry cytat>

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •