Pokaż wyniki od 1 do 20 z 62

Wątek: Konsekwencje noszenia czyli pediatra mnie straszy

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Bastet
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    684

    Domyślnie

    Podczas mojej ostatniej wizyty z dzieciem na usg bioderek Pani dr powiedziała, że nie należy dziecka sadzać, gdyż grozi to wykrzywieniem łuków żebrowych.

    Ja tak - co rozumiemy przez sadzanie? Kiedyś dzieci się w poduszkach sadzało , a jak dzieć nie chce leżeć tylko się podciąga i chce siedzieć np. na kolanach rodziców? Mam mu ograniczać czasowo takie "siedzenie"?


    mój blog - http://bastetlady.blogspot.com/

    "Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili" – Sokrates.

  2. #2
    Chustomanka Awatar gienia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Ja mam zdeformowaną klatkę piersiową, tzn. moje żebra nie są łukowate ja u normalnych ludzi, ale po jednej stronie takie jakby wgłębione i mostek mam skośnie ustawiony. Pamiętam, jak byłam dzieckiem, to pediatrzy zawsze się dziwowali i mnie oglądali. Na pewno nie byłam noszona, ale wiem, że bardzo wcześnie zaczęłam siadać i chodzić. Nie mogę wydobyć z mojej mamy, jak to było z tym sadzaniem, tzn. czy byłam sadzana zanim sama dawałam radę. Na zdjęciach z dzieciństwa siedzę samodzielnie w 7 miesiącu, ale wcześniejszych nie mam. Dodam jeszcze, że nigdy nie nauczyłam się pełzać ani raczkować.
    pszczółka Gucio 12.10, pszczółka Maja 04.13

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •