Zgadzam się, że można b. tanio. Ale rozumiem też argument, że ktoś nie chce sobie dodawać pracy. Chociaż szybkie odpieluchowanie = więcej czasu wg mnie (chociaż nie ma gwarancji, że takie nastąpi, to druga rzecz). Więc każdy musi sobie już sam rozważyć, co jest, a co nie jest dodawaniem pracy.




Odpowiedz z cytatem






i argument ekonomiczności czy "wychodzi taniej" u nas się nie sprawdza
bo mamy dużo za dużo a jeszcze bym chciała 
już w ciąży wiedziałam, że chcę wielo
2016


Do mnie trafia głównie argument ekologiczny... Obawiam się, że jak nas za miliony lat odkopią jacyś kosmici to jedyne co się ostanie po naszej cywilizacji to pampersy
przewiewna formowanka. Która wrzucałam do kosza, tylko że w łazience, kupę jedynie spłukiwałam dodatkowo wodą i prałam co 2-3 dni. Jedyny smrodek był przy wrzucaniu do pralki, przez chwile. Po odpieluchowaniu (20 m-cy), pieluchy sprzedałam średnio 20zł taniej niż kupiłam x 20szt = 400zł. Gdzieś liczyłam, ze pranie mnie kosztowało 1zł, w ciągu roku zrobiłam 100 prań czyli cale pieluchowanie mnie kosztowało 500zł. Tyle wydawałam przez 3 m-ce na pamki. A ile zabawy przy tym
