Witam
Wczoraj zakupiłam chustę po tygodniu rozmyślań i analiz. Nadal jeszcze nie jestem do końca przekonana choć idea noszenia dzieciątka w chuście bardzo mi się podoba i powiem Wam szczerze, że kiedy widziałam mamy z dzieciaczkami w chustach to zawsze bardzo żałowałam, że nie nosiłam w ten sposób Syna,bo to naprawdę coś pięknego .
Synek ma już cztery lata więc już go nie ponoszę ale trzy miesiące temu urodziła się Córeczka. Od urodzenia bardzo często noszona jest na rękach przez problemy z refluksem i albo przez to albo dlatego, że po prostu to lubi nie życzy sobie żadnej innej pozycji.
Stąd zakup chusty.