Witam jestem mamą 2miesiecznej Poli. od urodzenia noszonej w chuście. najpierw elastyczna a od 6 tygodnia tkana. Pola kiepsko zasypia w chuscie, muszę ja bujac, zasłonic oczy, szemrac, czesto płacze a nawet wrzeszczy. tylko kilka razy się udało ze zasneła tak poprostu jak chodziłam po domu i cos robiłam. dodam jeszcze ze mam 2 starszych dzieci i dosc głosno w domu jest. Na spacerze jeszcze gorzej , wiec wychodzę dopiero jak zasnie. od dwóch tygodni dawałam jej do wyciszenia smoczek ale musiałam odstawic bo zaczeła kipsko ssac. a dodam jeszcze ze jak zasnie to spi góra 40min. Wieczorami tak od 16 stej trudno ja ululac w chuscie (bez chusty byłby straszny płacz do wieczora tzw kolki) a jak zasnie spi krótko
Npiszcie kochane jak jest u Was. moze macie jakies sposoby na dobry chustowy sen wrazliwców.
dziekuje i pozdrawiam chustomamy